Kto skręcił śledztwo przeciwko mec. Romanowi Giertychowi (#aferaPolnordu, #pralniaRomana), w którym był on podejrzany między innymi o pranie brudnych pieniędzy i przywłaszczenie dziesiątków milionów złotych z giełdowego Polnordu?
Tropy doprowadziły nas do prokuratora Marka Wełny, szefa Departamentu ds. Przestępczości Gospodarczej Prokuratury Krajowej, który to śledztwo nadzorował, a który w latach rządów PiS został zdegradowany do najniższego szczebla. #Giertych nazywał go "prokuratorem ze stali". #Wełna nie przepada za poprzednią ekipą, a już w szczególności za Zbigniewem Ziobro. W 2011 r. bronił Giertycha. Występował jako świadek w procesie jaki prezes PiS Jarosław Kaczyński wytoczył Giertychowi za to, że ten publicznie zarzucił mu "zbieranie haków" na przeciwników politycznych.
Ale jest coś jeszcze. Mec. Roman #Giertych w 2022 r. reprezentował prokurator Agnieszkę Hejnold w jej sporach prawnych z prokuraturą. Prywatnie pani prokurator Hejnold jest... partnerką życiową prokuratora Wełny. Nie, to chyba nie może być aż tak proste... ;-) #ReporterzyOnline Premiera trzeciej części filmu o aferze Polnordu na: youtu.be/cRvyn9j_weg







Komentarze (38)
najlepsze
@marcelstasiuk: A gdy Palikot "zapomniał" w oświadczeniu majątkowym że ma samolot to POwska prokuratura umorzyła postępowanie bo Palikot "ma filozoficzne wykształcenie". Nie, to nie żart. :)))
"Nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych posła wynikają z filozoficznego wykształcenia i stosunku do wartości materialnych” – tak uzasadnienie prokuratury cytuje „Rzeczpospolita”
https://www.fakt.pl/polityka/palikot-moze-lamac-prawo-bo-jest-filozofem-jak-to/h4hc5vh
źródło: WZC
Pobierz