Granie w gry komputerowe: 1994 vs 2010
Porównanie jak angażowaliśmy się w grę przechodząc kolejne poziomy kiedyś, a jak angażujemy się teraz. [cytat za: Reddit.com;]
Er4ser z- #
- #
- #
- 205
Porównanie jak angażowaliśmy się w grę przechodząc kolejne poziomy kiedyś, a jak angażujemy się teraz. [cytat za: Reddit.com;]
Er4ser z
Komentarze (205)
najlepsze
PODJĘDZIA ?
Do "Podjęcia" wyzwania może ktoś się znajdzie. Jak widać dobrze, że wybrałeś siłę, bo inteligencja to nie Twoja dobra strona.
łatwe to są fpsy typu call of duty i to na łatwiejszych poziomach trudności, potem są już schodki ;)
Dziś gry przypominają kefir. Bierzesz z półki i wpiertalsz, po czym sięgasz po kolejny. Czasem trafi się jogurt (diablo czy wiedźmin etc) kiedy sięgasz po łyżeczkę a po konsumpcji oblizujesz wieczko.
Ps.
Takie wykopy są Not Fair, ponieważ odwołują się do uczuć starych graczy :(
IMHO kiedys to bylo inaczej nie bylo spolszczen trza bylo sie jezyka uczyc ;) , samemu trzeba bylo rozgryzc o co kaman.
pozdro 4 all
peace
W MK po screenach też widziałem ikonki DLC przy wyborze postaci. Mogli by to chociaż pochować i jako dodatek serwować który rozszerza grę a nie tak bezczelnie w żywe oczy...
Kolega kiedyś grał w Noc Kruka, doszedł do smoków i stwierdził, że nie da się przejść ;)
rozwiązanie tej zagadki sprawia ci przyjemność? pamiętam jak pierwszy raz dorwałem AoE - czasami kilka godzin na jedną mapę, ale piękny napis Victory! wynagradzał wszystko - człowiek po wybudowaniu piramidy czuł się bogiem...
po przejściu gry w kilka godzin nie czuję, że to była zabawa - jeżeli nie musiałem się skoncentrować nad grą, to czuję że po prostu zmarnowałem ten czas -
Może jestem jakimś starym prykiem, ale odsetek dobrych/ciekawych gier pod koniec lat 90 był dużo wyższy niż teraz.
Ktoś to wcześniej porównał do filmów. W sumie racja. Gdyż, też 100 razy bardziej wolę skomplikowany film przy, którym muszę pomyśleć, z oryginalna
Wole nie przesadnie trudne gry z świetną historią które uzupełniają piękne audio-wizualia - np. la noire.
Taka gra mi starczy na 2-3 tygodnie - praca, dziewczyna, zabawa inna niż gry - i na samo granie zostaje mało czasu.
Gry nie muszą być już tak trudne bo to wielkie filmowe produkcje które wciągają czym innym.
ad (*) wtedy mieli niezłe multiplayery. Wii wymięka.
Dzień bez bana lub ostrzeżenia to dzień źle wykorzystany ! :)
Bo nadal obecny hard to dawny normal a może nawet easy. I jest to argument wystarczający na poparcie naszej tezy.
Poza tym nie chodzi tu tylko o trudność przeciwników, ale także o inne aspekty jak: częstotliwość save'ów, liniowość (kiedyś chodziło się po całym levelu kilka
jesli chcecie trudnych gier to prosze bardzo :
Cod:WaW
Mk vs DC I nawet nowy Mortal Kombat ma dobry Challange tower
Demon Souls (osobiscie dla mnie bardzo prosta gra ale ludzie twerdza ze ich przerasta...)
SSFIV
Ninja Gaiden (orginal na xboxa (nie Black)) i Ninja Gaiden Sigma 2 (co-op to pieklo na ziemi)
WipeOut