Co dalej ze 180 czołgami z Korei? Umowa bez podpisu

Wbrew zapowiedziom umowa na kolejne dostawy nie zostanie podpisana szybko; pod znakiem zapytania są też plany produkcji czołgów K2 w Polsce informuje w piątek "Rzeczpospolita".

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 119
- Odpowiedz
Komentarze (119)
najlepsze
1. Kwicz w mediach codziennie jaki to zarąbisty zakup zrobiłeś.
2. Przychodzi następna władza, okazuje się, że w rzeczywistości to w sumie nic nie jest podpisane.
3. Teraz możesz kwiczyć, że ktoś niszczy wojsko.
A najlepsza jest ich 200 iq taktyka w postaci chwalenia się zakupem w telewizji przed ostatecznymi negocjacjami. Zarąbista pozycja do negocjacji się przez to tworzy xD
NIE OGŁASZA SIĘ ŻADNYCH UZGODNIEŃ, PÓKI OSTATECZNY PAPIER NIE ZOSTANIE PODPISANY(chyba, że jest to element negocjacji).
NIE NEGOCJUJE SIĘ Z JEDNYM PODMIOTEM - IM WIĘKSZA KONKURENCJA, TYM NIŻSZE CENY
NIE ROBI SIE NICZEGO NA OSTATNIĄ CHWILE, IM
Komentarz usunięty przez moderatora
Kupmy kilka rodzajów czołgów. Do każdego trzeba osobno przeszkolić żołnierzy, mechaników, dostosować logistykę, itd.
To jakby we własnej fimie kupić nowe komputery i instalować różne programy operacyjne. Tutaj Microsoft Windows, gdzie indziej Apple macOS, a tam Linux.
*nawet gdyby sama Izera miała paść, to świetnie by było, gdyby Geely