ja tam jestem za opieką nad dziećmi przez pary homoseksualne bo nie jestem jakimś homofobem pod jednym warunkiem - , że sami sobie te dzieci urodzą jeżeli tak się nie dzieje to znaczy to że nie jest to naturalne czyli jest nienormalne i sprzeczne z naszą naturą.
poza tym aż boję się pomyśleć jak musi takie dziecko mieć przej!$%ne w szkole.
@kolanin: Osoby bezpłodne też nie mogą mieć naturalnie dzieci, więc argument w stylu "niech sobie sami urodzą" jest beznadziejnie głupi. Z jednej strony deklarujesz się że nie jesteś homofobem, a z drugiej powtarzasz jeden z głupszych argumentów używanych przez homofobów (nie żeby inne były jakieś szczególnie mądre).
@kolanin: Żadnego problemu - nawet nie wiesz ile par obecnie wychowuje 'urodzone sobie' dziecko z poprzednich związków czy jakiś wpadek biseksualnego partnera itd.
A dziecko ma przej%#!ne tylko i wyłącznie przez homofobów, nie homoseksualistów - więc to raczej argument za terapią fobii i kampanią społeczną "Odczepcie się ode mnie. Jestem człowiekiem, nie pudełkiem, mam więcej niż cztery strony i nie masz prawa mnie stereotypizować tylko dlatego, że należę do jakiejś grupy
Homoseksualizm jest uwarunkowany psychicznie, genetyczne upośledzenie zdarza się, ale bardzo rzadko. Dlaczego w większości psychicznie? Gdyby, to było coś normalnego wtedy walka o PRAWO DO ADOPCJI przez homoseksualistów nie miałaby miejsca, ze względu na jej bezcelowość.
Gorsze jednostki (pod jakimkolwiek względem) MOGĄ być w ten sposób eliminowane z reprodukcji przez Naturę.
@zagu: Nie mogą "mieć dziecka w sposób naturalny"? Wystarczy, że taki gej jeden z drugim włoży kobiecie, poczeka 9 miesięcy i ma dziecko jak ta lala. Homoseksualizm nijak nie upośledza narządów płciowych, ani zdolności rozrodczych.
Gdyby iść Twoim tokiem myślenia, to płodni homoseksualiści powinni mieć wręcz większe prawa do adopcji dzieci (bo mogą je zrobić w - tadaam - naturalny sposób), niż osoby bezpłodne.
@Skogyr: Poczytaj sobie trochę o ewolucji i naturalnej selekcji to może zrozumiesz w jaki sposób przebiegaly te procesy i w jaki sposób ,,natura eliminuje slabsze jednostki" Nie rozumiem tylko co ot wszystko ma wspólnego z dwojgiem normalnych zdrowych ludzi wychowujących dziecko. Biologicznie przecież adoptowane dziecko w żaden sposób nie upodabnia się do swoich rodzicó adopcyjnych. A jeżeli nie jesteś zaklamanym i zamkniętym w pustych stereotypach homofobem to zapoznaleś się z przywolywanymi
Wspaniała debata musiała się tam odbyć - gej chcący adopcji z jednej strony, a z drugiej ten pseudointelektualista Terlikowski, forsujący wszędzie te swoje katolickie klapki na oczach.
Nie wiem który z nich jest bardziej zbałamucony przez swoją ideologię.
Debata dwóch skrajności zawsze jest "bardzo merytoryczna" :|
Jestem ciekaw, czy ten Murzyn był wychowywany przez homoseksualistów, skoro domaga się tego dla obcych dzieci? I dlaczego nikt nie pyta dzieci, czy chciałyby być wychowywane przez dwóch hgomoseksualistów?
Faszyzm z niego wyłazi. Narzucić coś odgórnie, czego nie dała im matka natura, to byle głupi potrafi, tak samo robili naziści i komuchy.
Powiedzmy, ze wejdą przepisy nakazujące adobcję dzieci i co wtedy, gdy dziecko nie będzie podzielało tych wartości homoseksualnej rodziny, gdyż
@Sandomir: dlaczego nikt nie pyta dzieci, czy chciałyby być wychowywane przez dwóch hgomoseksualistów?
1. Żadne dziecko nie będzie widzialo niczego zlego w tym, że wychowuje je dwójka homoseksualistó dopóki mu ktoś tych bzdur nie napcha do glowy.
2. Na szczęście jest co raz więcej krajów w których osoby homo mogą adoptować tak jak każdy inny i jakoś nie slyszę o problemach z malym dzieckiem które urodzilo się homofobem.
@gav: To co Ty opisujesz to nie jest wiara tylko zwykle sk#%%ysyństwo i wyrachowanie. Oglupiajmy ludzi, trzymajmy ich pod butem, żeby bylo po naszemu. Banda gości w sukienkach ustala sobie, że niedziela ma być dniem wolnym od pracy, a seks jest ok tylko po ślubie i to ma być czymś dobrym samo w sobie niezależnie od tego czy są jacyś bogowie? No stary, sorry ale obrażasz w tym momencie każdego wierzącego
@r00t: A pomyślałeś może, że jedynym problemem jakie miałoby dziecko homoseksualnej pary to istnienie konserwatystów i ciemnogrodzian? Żadnych innych, tylko ewentualne "Siedź w domu dziecka, bo jak my Cię adoptujemy, to pan homofob może się z ciebie śmiać, kochanie"
@r00t: Bo prawdę mówiąc jest wiele na rzeczy. Gdyby powoli uświadamiać ludzi na temat tego środowiska, może odkryliby, że to nie takie straszne, bo naprawdę seksualność nie definiuje zbyt wiele z osobowości (dziś tak chętnie obalane są twierdzenia Freuda, który absolutnie wszystko potrafił wytłumaczyć seksualnością lub snami, gdyż rzeczywiście, niektóre rzeczy mogą mieć źródło w seksualności, ale i w setkach innych czynników od DDA po schizofrenię w trzecim pokoleniu, więc zwalanie
@suckinsyn: Masz jakiś problem z poszanowaniem czyichś poglądów że ktoś jest idiotą jak ma idiotyczne poglądy? Wy nie macie problemu z ocenianiem ludzi po ich wrodzonych cechach a czepiacie się jak ktoś się uczepi czyjejś nabytej cechy charakteru.
@nawykopkiczas: Wiesz ty rozwojowo też jesteś bezużyteczny (jeśli dziecko miało by przejąć po tobie tak mały mózg to furory ono nie zrobi). Pamiętaj, że to że uprawiasz zkobietą czasami sex oralny to nie znaczy, że innym razem dziecka jej nie zroibsz.
Komentarze (146)
najlepsze
poza tym aż boję się pomyśleć jak musi takie dziecko mieć przej!$%ne w szkole.
A dziecko ma przej%#!ne tylko i wyłącznie przez homofobów, nie homoseksualistów - więc to raczej argument za terapią fobii i kampanią społeczną "Odczepcie się ode mnie. Jestem człowiekiem, nie pudełkiem, mam więcej niż cztery strony i nie masz prawa mnie stereotypizować tylko dlatego, że należę do jakiejś grupy
Homoseksualizm jest uwarunkowany psychicznie, genetyczne upośledzenie zdarza się, ale bardzo rzadko. Dlaczego w większości psychicznie? Gdyby, to było coś normalnego wtedy walka o PRAWO DO ADOPCJI przez homoseksualistów nie miałaby miejsca, ze względu na jej bezcelowość.
Gorsze jednostki (pod jakimkolwiek względem) MOGĄ być w ten sposób eliminowane z reprodukcji przez Naturę.
Gdyby iść Twoim tokiem myślenia, to płodni homoseksualiści powinni mieć wręcz większe prawa do adopcji dzieci (bo mogą je zrobić w - tadaam - naturalny sposób), niż osoby bezpłodne.
Nie wiem który z nich jest bardziej zbałamucony przez swoją ideologię.
Debata dwóch skrajności zawsze jest "bardzo merytoryczna" :|
Faszyzm z niego wyłazi. Narzucić coś odgórnie, czego nie dała im matka natura, to byle głupi potrafi, tak samo robili naziści i komuchy.
Powiedzmy, ze wejdą przepisy nakazujące adobcję dzieci i co wtedy, gdy dziecko nie będzie podzielało tych wartości homoseksualnej rodziny, gdyż
1. Żadne dziecko nie będzie widzialo niczego zlego w tym, że wychowuje je dwójka homoseksualistó dopóki mu ktoś tych bzdur nie napcha do glowy.
2. Na szczęście jest co raz więcej krajów w których osoby homo mogą adoptować tak jak każdy inny i jakoś nie slyszę o problemach z malym dzieckiem które urodzilo się homofobem.
3. Zdajesz sobie
Komentarz usunięty przez moderatora
to zastanow sie co jest gorsze "bambus" czy "przyje**ał bym ci w ryj".
Komentarz usunięty przez moderatora