Rugby w Polsce nie należy niestety do najbardziej popularnych dyscyplin sportowych i można wręcz powiedzieć, że jest to sport niedoceniony w naszym kraju. Jednocześnie jest to bardzo widowiskowa dyscyplina, gdzie dynamiczne akcje przeplatają się z przysłowiowym mozolnym gryzieniem gleby, jeśli drużyny decydują się na wymianę ciosów za pomocą swoich formacji młyna. Zasady gry, które są stosowane podczas rozgrywki, w szerokiej mierze nie są wcale tak skomplikowane, jak to wydaje się na pierwszy rzut oka. Oczywiście są sytuacje, które dla laika wydają się nie zrozumiałe i tylko sędziowie są w stanie zinterpretować daną akcje, choćby ze względu na fakt bliskości przy rozgrywce. Z trybun nie wszystko da się wychwycić, ale za to można, a nawet należy wspierać swoją drużynę i oklaskiwać udane akcje przeciwnika, którego kibice siedzą tuż obok bez podziału na sektory i ochrony.
W polskim rugby w rozgrywkach Ekstraligi od wielu lat przewodnią siłą były drużyny z Trójmiasta oraz ekipa łódzkich Budowlanych. Jednocześnie od kilku lat do tego zestawu dołączył sochaczewski Orkan, klub z niespełna 35 tysięcznego miasta, który w ciągu ostatnich trzech lat, dwa razy zdobył Mistrzostwo Polski. Sezon 2023/24 zakończył się dla Orkana zdobyciem drugiego mistrzostwa oraz ponownie szeregiem sukcesów drużyn dziecięcych i młodzieżowych. Choć to akurat nikogo nie dziwi, gdyż w kategoriach dziecięcych i młodzieżowych Orkan zawsze był dominatorem, a brakowało właśnie sukcesów w Ekstralidze.
Z pewnością jak w każdym sporcie, istotne okazało się wsparcie sponsorów oraz praca wykonana przez drużynę i całe sochaczewskie środowisko rugby. Mecze w Sochaczewie cieszą się popularnością i praktycznie na każdym jest ponad tysiąc osób. To może oczywiście budzić uśmiech przy porównaniu do spotkań piłki nożnej, czy meczy siatkówki, ale trzeba pamiętać, że mówimy o dyscyplinie sportowej uważanej za niszową i dość często pomijaną w największych mediach w Polsce. Jednocześnie rozgrywki polskiej Ekstraligi są również transmitowane, ale nie ma stałej ramówki i obecności na antenie jest trochę losowa. Ostatni finał Ekstraligi odbył się właśnie w Sochaczewie, a skrót z tego wydarzenia można obejrzeć na YouTube: https://www.youtube.com/watch?v=9OBNsMsfWZM
Rozgrywki Ekstraligi starują już 16 sierpnia i jeśli ktoś chciałby zacząć śledzić jak sochaczewski Orkan radzi sobie w nowym sezonie, to warto obserwować profil klubu rc.orkansochaczew na portalu Facebook. Jakby nie było, to będzie kolejny sezon walki Dawida z Goliatem, gdyż wszystkie pozostałe kluby w Ekstralidze pochodzą z miast większych od Sochaczewa i tylko Sopot ma podobną liczbę mieszkańców. Na pewno sportowych emocji nie zabraknie, a zawsze warto dać sobie szanse na poznanie czegoś nowego. Tym bardziej że wszystkie spotkania są transmitowane na kanale YouTube Ekstraliga rugby, z wyłączeniem tych których transmisja jest w telewizji. Także nigdy nie wiadomo, a być może nowa sportowa fascynacja kryje się tuż za przysłowiowym rogiem. Tylko trzeba spróbować, żeby zobaczyć co lub kto w boiskowej trawie piszczy, bo wiadomo, że chłopaki na boisku nie płaczą.