Nie istnieje coś takiego jak TOLERANCJA, to tylko pojęcie abstrakcyjne. Możemy mówić o poziomach i zbiorach Tolerancji. Każdy z nas ma inny zbiór i inne poziomy tolerancji w zbiorze. Mamy części wspólne tych zbiorów i dlatego z wieloma rzeczami się ze sobą zgadzamy. Jeśli jednak rzeczy którą tolerujesz nie ma w zbiorze drugiej osoby to nazywasz ją nietolerancyjną lub ksenofobem. W zbiorze tolerancji tej osoby jednak może znaleźć się element którego ty
@xtc: raczej nie ma i nie będzie w 100% tolerancyjnego narodu, państwa.
Takie państwo musi kiedyś natrafić na kraj o przeciwych poglądach, który go podbije i przejmie jego teren i poglądy. Wszak w 100% tolerancyjne społeczeństwo musi bez oporu przyjąć napływowych a oni nie napotykając oporu i działałąc że swoją logiką muszą zniszczyć przeciwników.
@P_i_o_t_R tak, właśnie o tym napisałem i to miałem na myśli. Tolerancja nie istnieje, a nawet jeśli by chciała zaistnieć to zostanie sprowadzona do stanu początkowej równowagi przez naturalne procesy.
Spóźnili sie z 10 lat z tymi protestami. Ale dobre i to. Chociaż protesty muslimow i czarnych rozwalają pół miasta wiec władza ich respektuje. A oni sa za grzeczni
Komentarze (207)
najlepsze
@xtc: raczej nie ma i nie będzie w 100% tolerancyjnego narodu, państwa.
Takie państwo musi kiedyś natrafić na kraj o przeciwych poglądach, który go podbije i przejmie jego teren i poglądy.
Wszak w 100% tolerancyjne społeczeństwo musi bez oporu przyjąć napływowych a oni nie napotykając oporu i działałąc że swoją logiką muszą zniszczyć przeciwników.
Naprawdę ludzie nie potrafią korzystać z wolności i ktoś musi ich trzymać za mordę?
@mk321: Nie wiem, może #!$%@? dlatego, że cała kultura i moralność Europejczyków jest oparta na chrześcijańskich fundamentach?