Kaszubska Golgota - Lepiej nie mieć Niemca za sąsiada...
83 lata temu, 11 listopada 1939 roku, w lasach pod Piaśnicą (niewielka wieś 10 km na północ od Wejherowa) niemiecki okupant rozstrzelał 314 osób, głównie duchownych, obrońców Gdyni i przedstawicieli inteligencji powiatu morskiego.
Bluszcz102 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 65
- Odpowiedz
Komentarze (65)
najlepsze
Jak Tusk to chce rozegrać? 200mln dla żyjących ofiar plus muzeum? To jext ten jego wielki plan?no, chyba że znasz jakieś inne założenia?!?!
Tymczasem Polacy, którzy tracą kolejne pokolenie, aby nadrobić to, co przez Niemców stracili.
Na czele ze zbrodniami na ludności cywilnej odbywających się już praktycznie od 1 września czy przymusową dla Kaszubów i Ślązaków volkslistą znaną szerzej jako "dziadek z Wermachtu"
https://wykop.pl/link/7470729/las-w-palmirach-symbol-niemieckiego-okrucienstwa/komentarz/124837747/ogolem-zamordowano-tam-okolo-2000-osob-nie-szarakow-a-przedstawicieli-elit-celem-bylo-zniszczenie-fundamentow-naszego-narodu-bez-inzynierow-humanistow#124843235
Piaśnica była miejscem największej niemieckiej zbrodni w ramach tzw. Intelligenzaktion na Pomorzu.
"Warszawocentryzm" jest irytujący, można powiedzieć.
Praktycznie nikt nie kojarzy tego miejsca w innych częściach Polski a szkoda.
Dla nich zawsze będziemy "Niemcami".
Nie pomyślą, że zaciągali naszych dziadków lub pra-dziadków do armii, kazali podpisywać volk-listę lub wywozili co lepsze dzieciaki do Rzeszy i czasem nikt ich nigdy już nie odnalazł.
Masz rację, historia jest uczona tylko z perspektywy centralnej Polski, a teraz masz na dokładkę co chwilę gadanie o Wołyniu i mordach na Wschodzie kraju.
O nas jedynie mogą
Terror, jaki na początku wojny Niemcy zaprowadzili na Pomorzu można tylko porównywać z tym co Niemcy robili z Żydami i Cyganami.
Pewien młody Kaszub, który chciał zostać księdzem uciekł z Pomorza i przedostał się do Warszawy. Zdziwił się, jak zobaczył Warszawę pod okupacją. Ludzie na ulicy mówią po Polsku, polskie kościoły otwarte i odbywają się msze