0,5 promila i utrata samochodu. Ministerstwo zaostrza przepisy dla pijanych kier
Już powyżej 0,5, a nie od 1,5 promila sąd będzie mógł orzec konfiskatę pojazdu wynika z najnowszej wersji projektu now
KruchyRogal z- #
- 370
- Odpowiedz
Już powyżej 0,5, a nie od 1,5 promila sąd będzie mógł orzec konfiskatę pojazdu wynika z najnowszej wersji projektu now
KruchyRogal z
Komentarze (370)
najlepsze
0.5 promila to oczywiście już przestępstwo, ale z drugiej strony w takim UK o ile pamietam dopuszczalny limit to 0.8.
Swoją drogą to czy w innych krajach są tak surowe kary poza jakąś Norwegią i Szwajcarią? Zauważmy, że nasz kodeks wykroczeń w ruchu drogowym jest od pewnego czasu bardzo mocno zaostrzany pod względem i punktów, i kwot mandatów.
W dodatku ministerstwo przecież przeforsowało ustawę o tym, że punkty nie przepadają do czasu zapłacenia mandatu, bo tak poprawili ściągalność. W praktyce, to powoduje gigantyczne absurdy, szczególnie, że wciaż nie mamy dobrego rozróżnienia wagi wykroczeń, bo pula najwyżej karanych wykroczeń wciąż rośnie, a w dodatku to samo wykroczenie popełnione przez rowerzystę i kierującego autem, są różnie kategoryzowane, a część wykroczeń jest ujawnianych dopiero po bardzo długim czasie.
Załóżmy sytuację hipotetyczną: Kowalski wjeżdża na skrzyżowanie przy zapalonej zielonej strzałce. Patrzy, jest zielona strzałka, wiec po zatrzymaniu rusza i zaczyna się skupiać na pojazdach nadjeżdżających z jego lewej strony, wiec nie robi zeza rozbieżnego na sygnalizator. W tym czasie gaśnie strzałka, co wychwytują kamery GITD. Kowalski odjeżdża niczego nieświadomy. Załóżmy że Kowalski po jakimś czasie otrzymuje mandat za przekroczenie prędkości o 35 km/h, bo był przekonany, że jedzie poza obszarem zabudowanym, a tu się okazało, że typowo po polsku, szczere pole jest wciąż terenem zabudowanym (mamy masę takich miejsc). Kowalski miał na swoim koncie więc 9 punktów karnych za to wykroczenie.
Niestety po kilku miesiącach Kowalskiemu zdarzyła się obcierka na parkingu/stłuczka w korku, no zagapił się, zdarzyło się. Kowalski wie, że ma na swoim koncie już teraz 9 + 6 = 15 punktów karnych jeszcze przez kolejne 4 miesiące, bo zapłacił mandaty od ręki. Kowalski jeździ więc ostrożnie, uważnie, czeka aż 9 punktów za prędkość mu się przedawni, nie korzysta z kursu redukującego punkty.
Ale dużo łatwiej jest podwyższyć kary niż je egzekwować (ಠ‸ಠ)
@Yelonek: a są kraje, które za wolność wypowiedzi zabijają.