Pozytywny rasizm, czy takie słowo może nie kojarzyć się negatywnie?
W dobie otwartego świata coraz częściej zwracamy na słowa, które wypowiadamy, gdyż nasi odbiorcy mogą się poczuć niekomfortowo lub nawet więcej - oburzeni lub urażeni. Z czasem pojawia się spłycenie tematów, ugrzecznienie a nawet omijanie kontrowersji. Jest to pewnego rodzaju autocenzura dyskusji. Chciałbym zaprosić do przełamania pewnego tabu i porozmawiania na temat tezy zawartej w tytule.
Uroboros czyli wąż zjadający własny ogon
Aby sprawdzić czy sami się cenzurujemy, czy potrafimy nadal rozmawiać na kontrowersyjne tematy z szacunkiem, zamierzam wykorzystać sztuczkę. Polega ona na tym aby do negatywnie kojarzącego się słowa dodać "pozytywny" i odczarować te słowo.
Pozytywny morderca to oczywiście osoba, która jest znana jako kat. A Robin Hood to pozytywny złodziej.
Niektórzy po tym wstępie mogą się zastanawiać czy interesuje mnie tylko wzburzenie, kontrowersja, otóż nie. Mam wrażenie, że znajdujemy się w sytuacji, w której jeszcze jesteśmy w stanie w publicznej debacie godnie uargumentować swoje przekonania, niż odpowiadać "to politycznie niepoprawne".Z drugiej strony nie można łamać prawa lub po prostu dyskredytować kogokolwiek zasłaniając się wolnością.
Wszystko zależy od intencji
Pozytywna dyskryminacja to chyba już oficjalne słowo, które jest pewnym wytrychem. Omija zasady.
Zacznijmy od tego trudnego słowo dyskryminacja. Dokładnie nie wiadomo co znaczy, pochodzi od łacińskiego discrimino – rozróżniam. W potocznym znaczeniu cechuje go negatywny ładunek emocjonalny, gdyż jest synonimem nierównego traktowania. Rzeczywiście nierówne traktowanie ze względu na cechy które posiadamy mające na celu naruszenie równości szans jest bezdyskusyjnie moralnie złe. Czasami dyskryminacja może nie być negatywna, ale po prostu nie do końca sprawiedliwa np. osoba która najszybciej się dodzwoni do radia, wygrywa nagrodę - osoby, które nie trzymają telefonu w ręce i nie znające numeru do radia nie mają równych szans.
Pozytywna dyskryminacja to zjawisko, w którym pewna grupa ludzi jest faworyzowana lub otrzymuje korzyści ze względu na jej przynależność do określonej kategorii, takiej jak rasa, płeć, wiek czy niepełnosprawność.
- Intencją jest wyrównanie nierówności społecznych i zapewnienie równych szans. Przykłady to preferencyjne programy rekrutacyjne dla mniejszości etnicznych czy osób niepełnosprawnych.
- Pomimo dobrych intencji, pozytywna
dyskryminacja może budzić kontrowersje. Niektórzy uważają, że powinno
się oceniać ludzi wyłącznie na podstawie ich indywidualnych zdolności, a
nie przynależności do danej grupy.
Mimo dobrych intencji czasem wychodzi różnie, szczególnie gdy trzeba wybrać jedną osobę z wielu. A co jeśli nie trzeba nikogo wybierać/preferować/odrzucać?
Pozytywny rasizm
Potrzebny, gdy nie jest celem dyskryminacji ani wywoływania nienawiści. Opiera się na szacunku i docenianiu różnic między rasami, przy jednoczesnym uznaniu ich specjalizacji czy osiągnięć, na docenieniu. Gdy wbrew politycznej poprawności należy po prostu dostrzec różnice.
- Pozytywny rasizm akcentuje różnice kulturowe między grupami ludzi. Nie jest to jednak wykorzystywane do dominacji czy wywyższania jednej grupy nad drugą. Zamiast tego, pozytywny rasizm może prowadzić do zrozumienia i docenienia różnorodności kulturowej.
- Może polegać na uznaniu specjalizacji danej grupy w określonych dziedzinach. Na przykład, jeśli pewna rasa ma wyjątkowe umiejętności w dziedzinie nauki, sztuki czy sportu, to pozytywny rasizm może polegać na docenieniu tych osiągnięć.
Czy wypowiedzenie zdania jestem rasistą w pozytywnym tego słowa znaczeniu ma rację bytu? Czy istnieje pozytywny polityk?
Komentarze (1)
najlepsze
jeśli biali powiedzą, że czarnoskórzy są słabsi w nauce, a azjaci w bieganiu - to rasizm
jeśli biali powiedzą, że azjaci są lepsi w nauce, a czarnoskórzy w bieganiu - to też rasizm
zatem musimy odróżniać ten pozytywny od negatywnego, change my mind