Zaimponowały mi te dziewczynki. Widać kręci je to, czują adrenalinę z ukrycia obserwując rozwój sytuacji. Niesamowite uczucie w tak młodym wieku. Chciałbym być jedną z nich.
to wam podpowiem jak działa Ochotnicza Straż Pożarna na wiosce, więc do OSP "zapisany" jest praktycznie każdy chłop we wsi i jak walą na alarm, to na akcję jedzie powiedzmy 5 "najszybszych", reszta odpada, za taką akcję każdy ustawowo dostaje ok 50 zł i nie od dziś wiadomo, że ludziska podpalają dookoła co się da, żeby zarobić...polskie realia..pozdro
Ja jak byłem 5 letnim smarkaczem, to razem z kumplem-równolatkiem postanowiliśmy rozpalić sobie ognisko i piec kiełbaski w garażu nowopowstającego budynku obok. [-; Dziś, jako osoba dorosła nie mam tendencji do podpalania czy innych takich, więc wyrosną z tych dziewczynek jeszcze ludzie. (-;
Normalnie afera na cały kraj. Tym powinni zająć się psychologowie i rząd którzy prowadzili by debaty w telewizji. Może to w dzisiejszych czasach jest dziwne, ale kiedyś każdy się bawił zapałkami. Przynajmniej każdy w naszej okolicy. Robiło się ogniska, gotowało w kapslach różne magiczne przyprawy itp. I co? I nic. Tak po prostu było.
Nie mówię że to dobra zabawa, ale w dzisiejszych czasach ludzie zwyczajnie przesadzają. Sam nie wiem - z
Komentarze (130)
najlepsze
Nie mówię że to dobra zabawa, ale w dzisiejszych czasach ludzie zwyczajnie przesadzają. Sam nie wiem - z