Jeżeli to jest planeta w ukladzie z czerwonym karlem to czy to znaczy, że ewentualna roślinność na niej będzie czarna tak jak to bylo w znalezisku dodanym kilka tygodni temu?
@Ryu: Tamto chyba było w przypadku gdyby Słońce było czerwonym karłem. Światło po przejściu przez atmosferę ugina się i rozprasza co ma duży wpływ na widziane przez nas barwy. Nie znając składu atmosfery możemy sobie gdybać...
@monochromatyczna: No ok, technologiczny. W XX wieku przez kosmiczny wyścig dwóch mocarstw zrobiliśmy taki postęp w podróżach gwiezdnych, którego w tym wieku nie powtórzymy- chodzi mi o same podróże, nie o astrofizykę (bo tutaj już pędzimy jak ferrari). Cudem będzie stworzenie kolonii na księżycu lub załogowej wyprawie na marsa. Po prostu teraz ludzie wolą wydawać na socjały dla obcokrajowców.
Ja powoli się zastanawiam czy my jako cywilizacja gdziekolwiek jeszcze polecimy. Zauważcie w jaką stronę idą wynalazki. Inżynierowie zamiast pracować nad ważnymi dla ogółu osiągnięciami coraz więcej pary wkładają w tworzenie gadżetów. Miniaturyzacja, personalizacja, niby komunikacja międzyludzka ale mająca cechy coraz większej samoizolacji jednostki. 40-50 lat temu ludzkość łączyła idea lotów w kosmos i lądowania na księżycu, teraz ludzi "dzieli" facebook. Każdy zamyka się w świecie własnych kont i ma gdzieś jakieś
7 razy większa masa, 2 razy większy rozmiar, gęstsza atmosfera, 2 razy większa grawitacja, brak ruchu obrotowego a co za tym idzie na jednej półkuli jest zawsze dzień, na drugiej zawsze noc, zimno (!), czerwone słońce, ewentualne rośliny wszystkie czarne (?) - ja zostaję ;)
@Eternaltraces: tam trzeba będzie wpierdzielać stejki, a nie kanapeczki jakieś. Po 100 latach kolonia ziemska zbuntuje się i silniejsi ludzie podbiją swoich ziemskich braci.
Pytanie do mądrzejszych niż ja: ) Jeśli przy obecnej technice wysłalibyśmy statek kosmiczny na rzeczoną planetę, to które pokolenie pasażerów, którzy wystartowali z Ziemi doleciałoby na miejsce?
@maplek: Z Ziemi. Tak samo jak statki Voyager i Pioneer.
@Bryndal: Statki opuszczające Układ Słoneczny mają prędkość 55 - 56 tys. km/h a przy tej odległości od Słońca jego wpływ na hamowanie ich ruchu jest już niewielki. To daje rocznie odległość 486,5 mln km. 20 lat świetlnych to 9,5 bln km*20 = 190 bln km. Czyli podróż taka by trwała ponad 390 tys lat. Jeżeli przyjmiemy że jedno pokolenie to
Komentarze (97)
najlepsze
Szkoda bylo by miejscowych tubylcow gdyby mieli "przyjemnosc" zetknac sie z nasza "cywilizacja"
@Bryndal: Statki opuszczające Układ Słoneczny mają prędkość 55 - 56 tys. km/h a przy tej odległości od Słońca jego wpływ na hamowanie ich ruchu jest już niewielki. To daje rocznie odległość 486,5 mln km. 20 lat świetlnych to 9,5 bln km*20 = 190 bln km. Czyli podróż taka by trwała ponad 390 tys lat. Jeżeli przyjmiemy że jedno pokolenie to
Komentarz usunięty przez moderatora