Zarabiają 30 tys. miesięcznie. "Nie odkładamy, bo nie ma z czego"
"Mamy z mężem łącznie ponad 30 tys. dochodu, ale naprawdę niewiele oszczędzamy, bo nie ma z czego..." Kolejny odlot wyssanego z palca art, 30 koła m/c to wg niektorych niewiele...
Kaviar z- #
- #
- #
- #
- 159
- Odpowiedz
Komentarze (159)
najlepsze
Dowolną kasę można utopić w duperelach.
@Bejro: Może i fajnie, ale żaden statystyczny 25 latek nie ma nawet co marzyć by zbliżyć się do takich dochodów.
Nie ma takich restauracji - najwyższy poziom to 3 gwiazdki, z tym, że w polsce takich miejsc nie ma. W Warszawie jest jedna 1-gwiazdkowa a jedyna polska 2-gwiazdkowa znajduje się w Krakowie.
Tu zawsze chodzi o zarządzanie budżetem i zrównoważenie kosztów stałych.
Aktualnie mam
3800 przedszkola prywatne
3800 kredyt
1800 czynsz opłaty
Prawie 10k kosztów stałych. Dla 95% Polaków to jest więcej niż ich miesięczne dochody.
Jak dolicze paliwo żarcie leki bonusy to dochodzimy do 16k miesięcznie.
Przy 20k na gospodarstwo domowe
Chciałem posłać dziecko do państwowej szkoły ale godziny kiedy tam może być uniemożliwiają mi normalną pracę więc płacę za prywatne. Podobnie przedszkole.
Mogłem odziedziczyć mieszkanie ale nie wyszło. Kredyt i własne.
Mogę dziadować na jedzeniu ale sorry. 3k miesięcznie na 4 osoby to ja mam po 20dniach.
U mnie wygląda to tak:
-kredyt na mieszkanie 45 mkw niecały 1000 zł
-czynsz 436 zł (wliczone ogrzewanie i ciepła woda)
-komunikacja miejska darmowa
-przedszkole darmowe
-na paliwo 500 zł
-jedzenie 2000-2500 zł
-zajęcia dziecka 2 razy w tygodniu, 180 zł za miesiąc
-Internet, gaz, prąd 250 zł
Niecałe 5k na podstawy dla