Narzuca się nam nową wersję języka polskiego. Kto na tym zyska?
Nie p---------a, a sexwork, nie zdrada, a poliamoria, kink a nie zboczenie. Nowomowa usprawiedliwia rzeczy dawniej niedopuszczalne.
alberto81 z- #
- #
- #
- #
- 295
- Odpowiedz
Nie p---------a, a sexwork, nie zdrada, a poliamoria, kink a nie zboczenie. Nowomowa usprawiedliwia rzeczy dawniej niedopuszczalne.
alberto81 z
Komentarze (295)
najlepsze
zmieniając rz w "rzeka" nie tworzysz nowych słów o innym znaczeniu tylko sprawiasz, że słowo wygląda dziwnie
#bekazprawakow
Haha, niedopuszczalne, powiadasz..
Moze nieistniejące :D
@szczyp1orek: Jasne. Nagle "ludzie" zaczęli sami z siebie mówić "w Ukrainie". Wcale tego nie narzucano w mediach. Skąd.
Pozytywnie :)