WOKE – kultura przesady i cynicznych ofiar
Czy woke dotarł już do Polski? Amerykańskie czy angielskie przykłady znamy doskonale. To prześladowanie J.K. Rowling za sprzeciw wobec pojęcia „osoba menstruująca”. To tropienie wszędzie „kultury gwałtu”, ale niedostrzeganie jej w pornografii. To ustrajanie w tęczę każdego skrawka użytkowej przestrz
alberto81 z- #
- #
- #
- #
- 97
Komentarze (97)
najlepsze
Następne pytanie poproszę.