Sąd Najwyższy wyjaśnił rowerzystkę. Znak STOP i pierwszeństwo zobowiązują
Sąd Najwyższy wydał wyrok w sprawie rowerzystki, która została potrącona przez samochód poruszający się po drodze z pierwszeństwem. Kobieta stwierdziła, że zatrzymała się przed znakiem STOP, co miało być koronnym argumentem świadczącym o jej niewinności. To jednak nie wystarczyło.
hopex z- #
- #
- #
- #
- 34
Komentarze (34)
najlepsze
@autotldr: Czyli wynika z tego, że istnieje w mocy tylko jeden przepis: że powinniśmy przewidywać, że wszyscy inni złamią wszystkie przepisy i wszystkim wszyscy zawsze mają ustępować. Czy sędzią też była kobieta?
Komu ją wyjaśnił, ktoś jej nie rozumiał?
"Sąd Najwyższy stwierdził wyłączną winę rowerzystki. Znak STOP i pierwszeństwo zobowiązuje
Sąd Najwyższy pochylił się nad sprawą i stwierdził, że winę za wypadek ponosi wyłącznie rowerzystka. W końcu samo zatrzymanie się przed znakiem STOP nie zwalnia z odpowiedzialności. Kobieta powinna dokładnie upewnić się, że może bezpiecznie wjechać na skrzyżowanie i nie wymusi przy tym pierwszeństwa na kierowcach poruszających się po drodze z pierwszeństwem."
Teraz powinno się jeszcze wysłać na połowę