Są tylko dwie płcie
Są tylko dwie płcie co opiera się na faktach medycznych. Płeć jest binarna; nie jest to mnogość opcji ani spektrum, jak lubią mówić zwolennicy gender. Płeć to dwie różne strategie reprodukcji zdefiniowane przez ogromne różnice w wielkości gamet (różnice wielkości komórek jajowych i plemników).
zapasbezpieczny z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 325
- Odpowiedz
Komentarze (325)
najlepsze
zakop, gówno powinno urzyźniać ziemię, a nie edukować
W całej historii medycyny nie jest znany ANI JEDEN przypadek takiego obojnactwa żeby zarówno męskie jak i żeńskie narządy płciowe były sprawne. Obojnactwo u ludzi to nie jest jakaś "trzecia płeć" tylko wada rozwoju zatem nie ma to wpływu na fakt że płci są tylko dwie, tak samo jak to że ludzie się rodzą bez rąk czy nóg nie ma zmienia tego że człowiek ma 2 ręce i 2 nogi.
@zapomnialemhaslo:
To są ludzie, ale z wrodzoną wadą i dlatego odpowiedź na pytanie "ile człowiek ma rąk?" brzmi "dwie", a nie "między zero a 2".
@lunaexoriens:
Są, ale właśnie z tego powodu to jest wada rozwoju, a nie jakaś faktyczna trzecia płeć jak u ślimaków.
XD
Chociaż byście coś poszukali w google scholar.
Jak to dobrze napisał @kocha_to_poczeka :
To właśnie wy jesteście tymi idiotami...
Gender jest to idea mówiąca że to nic złego jeśli kobieta wykonuje męskie zawody (czynności) i na odwrót.
Czyli walka ze stereotypami np: że to kobieta powinna siedzieć w domu i wychowywać dzieci a facet powinien chodzić do pracy .
No to masz tu definicję
Zwracam szczególną uwagę na ostatnie zdanie definicji, gdzie jest mowa o OBU płciach ( obu czyli dwóch)
https://www.the-scientist.com/news-opinion/this-fungus-has-more-than-17-000-sexes-69930
To teraz bierzemy narządy płciowe. Jeżeli ktoś ma penisa i pochwę to co? Albo dwie pochwy? Albo nie ma ani penisa ani pochwy?
Zresztą oświeceni powołujecie się na naukę, a mylicie płeć biologiczną
Osobiście nie widzę powodu dla którego ktoś ma nie zmienić płci hormonalnie, operacyjnie, urzędowo jeśli cierpi. Po zmianie dokumentów pewnie, nie robi mi różnicy nazywanie kogoś Kasią zamiast Markiem. Pod warunkiem że mnie nikt nie zlinczuje jak się kiedyś pomylę, albo nie zgodzę na nazywanie kogoś kobietą,bo tak sobie z dnia na dzień wymyślił, bez zmiany
Płeć kulturowa, no pewnie, jeszcze będzie płeć na piątek, płeć do szkoły, płeć do pracy, obudź się typie