A jednak zamierzam wynająć mieszkanie lokatorom - oto mój dziki/normalny plan
1. Wynajęcie tylko jednego, z trzech pokoi, z dostępem do części wspólnej (przedpokoju, kuchni, łazienki} 2. Przepisanie liczników gazu i prądu na lokatora (podobno nie jest to aż tak skomplikowane). 3. Internet zamawia sobie lokator wg uznania (mieszkanie okablowane dawnym UPC, teraz PLAY).
do-ba z- #
- 45
Komentarze (45)
najlepsze
Jak nie ma długów, prawdopodobnie będzie płacił, oszuści zazwyczaj są wrypani w KRD po same bile, bo walą chwilówki i nie płacą mandatów.
Jak ktoś przyniesie ci zawalone KRD, to z dużą dozą prawdopodobieństwa prędzej czy później komornik zajmie mu pensję, zostawiając minimalną, a ty zostaniesz z wielkim problemem.
I pamiętaj: żadnej litości, żadnego
@mango2018: A jak to w praktyce wygląda? Lokator przedstawia jakiś papierek? Jak poznać, że nie jest spreparowany?
Umowy na wszsystkie media lokator niech podpisuje sobie bezpośrednio z dostawcami. Z Tauronem czy PGNIG można takie rzeczy załatwić formularzem internetowym w kilka minut. I niepłacący lokator w żaden sposób nie wpływa na właściciela. Co lepsze, "elektrownia" lub "gazownia" mają prawo odciąć niepłacącemu media -
@Oxo_Rq: Nie ma żadnego problemu. Ty podpisujesz umowę nową, ty płacisz za media, a jak narobią się długi to ciebie będzie komornik ścigał. Dla dostawcy jesteś takim samym nowym klientem jak każdy inny.
Zadłużony nie jest licznik albo linia przesyłowa, a konkretna osoba - strona umowy.
@do-ba: To chyba tak nie działa. Wynajęcie mieszkania to wynajęcie mieszkania, a wynajęcie pokoju to wynajęcie pokoju. W jednym i drugim przypadku za pieniądze zgadzasz się na ograniczenie swoich praw do danego "kawałka podłogi", którego umowa dotyczy. Przy wynajęciu mieszkania bez zgody lokatora praktycznie nie możesz wejść do
@bichon: miało być oczywiście "a nie pokoju".
Nie ma w takim przypadku -
@bichon:
powinno być "nie dochodzi w takim przypadku"/
@Grancan: No i przykro, że tylko jedna partia miała to w programie. Temat nie przewijał się w kampanii wyborczej. Swoją drogą, zamiast szaleć z gaśnicą po sejmie, mogli by złożyć projekt porządnie napisanej ustawy na ten temat - wtedy by się wykazali. Bo na razie to jakoś tak słabiutko...