Wydobycie węgla w Polsce w 2023 cofnęło się do 1910 roku. Co dalej?
Pomimo podwyżek płac, wysokich premii, zwiększenia zatrudnienia i najwyższych cen sprzedaży węgla w historii, wydobycie w polskich kopalniach spadło w 2023 roku do poziomu sprzed I wojny św. Tylko w 2024 roku przeciętna polska rodzina ma dopłacić do górnictwa po 500 zł, o ile koszty nie wzrosną.
spinor z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 91
Komentarze (91)
najlepsze
Na tym obrazku powinna być przede wszystkim "geologia". Najtańszy, najłatwiejszy i najbezpieczniejszy węgiel w Polsce wybrano 50-70 lat temu.
Oby w końcu ostateczne zamknięcie tego pasożytnictwa. Ale chociaż mamy próbkę jak wygladają państwowe zakłady z silnymi związkami zawodowymi.
@TenXen47: z patologicznymi związkami zawodowymi, w rzeczywistości te związki nie działają na korzyść pracownika w dłuższej perspektywie - to jest problem
drugim powiązanym a wręcz wynikającym z powyższego jest scalenie związków zawodowych z polityką. Solidarność już nieodwracalnie zrosła się z PiSem, do tego stopnia że Solidarność będzie uczestniczyła w walce o miejsca pracy funkcjonariuszy PiSowskiej propagandy w Telewizji Publicznej
@Plutonium:
@TenXen47:
Ale popatrzcie tez na to z drugiej strony, co jak wolny rynek uzna ze sie nie opyla bo taniej kupic z kraju X, a potem wybuchnie wojna i nie bedzie wegla?
Ja wiem, nieprawdopodobny scenariusz ale sami pamietamy jak wygladalo uzaleznienie ropy i wegla od rosji kiedy wybuchla wojna na ukrainie.
Spoko ten kraj taki trochę po #!$%@? i nikomu u wyborców to nie przeszkadza
Nigdy nie widziałem górników protestujących z powodu złego zarządzania kopalnia i kradzieżą, ale za dej i owszem, wielokrotne. Zatem owszem mam pretensje do górników
W ciągu 30nlat polska dołożyła do górników 260 mld PLN. Za to mielibyśmy 3 atomówki i
@sn3p: akurat Wielka Brytania zrobiła to samo, w sumie jeszcze głupiej
Według wielu wykopków państwowe spółki są super a prywatyzacja była zła. A teraz widzimy jak te super państwowe spółki sobie radzą
( ͡° ʖ̯ ͡°)
właśnie dlatego, więcej karmienia wiecznie nienasyconych pasożytów to na pewno wydajność wzrośnie...
Mała część idzie dla domów. Nie wiem z jakich względów. Chyba ten nasz węgiel średnio się nadaje do opału w domu, w elektrowni nie ma problemu?
Jeżeli faktycznie polski węgiel zasila polskie elektrownie, to jest to swojego rodzaju niezależność od zagranicznych źródeł.
Nie bronię górnictwa, ja nawet mogę się mylić. Nie mam danych i nie jestem
Z węglem był problem dla gospodarstw domowych, czyli do ogrzewania domów, bo ten z polskich kopalni średnio się nadaje, zresztą UE na niego psioczy. Dlatego trzeba sprowadzać węgiel do ogrzania domów zza granicy.
Nie wiem jak w całej Polsce, ale w Małopolsce, Śląsku, Podkarpaciu węgla ludziom nie brakowało. Przynajmniej ja go widziałem na składach i często rozmawiałem