Naiwni myśleli po takich nagłówkach, że dostaną dofinansowanie za trzymanie zwierzaka.
@Blackorange: No to mamy paradox, bo ja zupelnie nienaiwnie myślałem, że znowu będa rozdawać kasę jak debile. A to już naiwne nie jest, pomimo iz dotyczy tego samego domniemanego zdarzenia.
Co za tym idzie, równocześnie jest i nie jest naiwne uwierzenie w naglówek.
Doskonała sprawa. Tylko brakuje edukacji i połowa psów ze wsi kręci się koło sąsiadki której suczka ma cieczkę, a koty lepiej topić, albo porzucać przy parkingach niż sterylizować.
To najlepszy tl;dr, jaki mogłem zrobić, oryginał zmniejszony o 68% (jestem botem)
Dofinansowanie dla właścicieli kotów i psów czeka, choć nie ma tu mowy o wypłacie pieniędzy do ręki.
Urząd, który prowadzi taki program wsparcia właścicieli zwierząt wydać może środki na wybrany zabieg i czipowanie, które jest obowiązkiem po sterylizacji.
Okazanie dowodu na zamieszkanie danego obszaru (np. umowa najmu), status studenta lokalnej uczelni czy też faktury wskazujące na odprowadzanie podatków w danej
@noHuman: A w tym przypadku to co to #!$%@? ma za znaczenie?
@Danuel: W tym przypadku to luźne skojarzenie do tego że np. oddanie psa do schroniska to przestępstwo więc regulacja jest, podatki od zwierząt są a teraz jest dotowanie
Komentarze (8)
najlepsze
Naiwni myśleli po takich nagłówkach, że dostaną dofinansowanie za trzymanie zwierzaka.
@Blackorange: No to mamy paradox, bo ja zupelnie nienaiwnie myślałem, że znowu będa rozdawać kasę jak debile. A to już naiwne nie jest, pomimo iz dotyczy tego samego domniemanego zdarzenia.
Co za tym idzie, równocześnie jest i nie jest naiwne uwierzenie w naglówek.
@noHuman: A w tym przypadku to co to #!$%@? ma za znaczenie?
@Danuel: W tym przypadku to luźne skojarzenie do tego że np. oddanie psa do schroniska to przestępstwo więc regulacja jest, podatki od zwierząt są a teraz jest dotowanie