Powiem tak - ludzkość od zawsze robiła tak, że to, co nieznane i niepojęte, wrzucała między bajki. Tak tłumaczono sobie powstawanie piorunów, tryskanie spod ziemi ropy naftowej, magnetyzm i wiele, wiele innych.
Kto wie, może i "duchy" to coś, co się kiedyś wyjaśni? Czwarte, piąte czy dziesiąte wymiary, o ile dobrze kojarzę, to bardzo popularna obecnie teoria strun dopuszcza ich istnienie, może tam bytują?
Oczywiście to wszystko hipotezy, ale tak naprawdę -
@Simm44: I właśnie dlatego głupie jest dla mnie ultraracjonalistyczne myślenie, że to wszystko bujdy, że nauka tego nie udowodniła, że ciemnogród. Ślepa wiara w naukę jest bezsensowna z tej racji, że w gruncie rzeczy o świecie wiemy bardzo mało, mimo że wydaje się co poniektórym że już rozwikłaliśmy tajemnice wszechświata.
Powiem Ci, że bardzo fajnie się czytało. Przy okazji moja koleżanka ma ostatnio bardzo podobne problemy - mianowicie babcia umarła w domu w którym mieszkała z siostrą swoją i jej mężem i dziećmi. Zamurowali pokój babci i odłączyli tam prąd - ściana pęka, co kilka dni w pokoju bez prądu świeci się światło. W okresie zimowym kilka co najmniej razy znalazła ślady stóp na swoim balkonie (idące tylko w jedną stronę, nie
Komentarze (270)
najlepsze
Kto wie, może i "duchy" to coś, co się kiedyś wyjaśni? Czwarte, piąte czy dziesiąte wymiary, o ile dobrze kojarzę, to bardzo popularna obecnie teoria strun dopuszcza ich istnienie, może tam bytują?
Oczywiście to wszystko hipotezy, ale tak naprawdę -
nie warto negować wszystkiego, czego nie rozumiemy
Mam tu zrobić odwołanie do polityki ? :)
Komentarz usunięty przez moderatora
Sytuacja kolega mówi że nie chodzi na religię na to WłeFista:
- nie wierzysz w Boga?
-niektórzy na to mówią Ateizm, a ja po prostu jadę wcześniej do domu.
:)
moja mama ogarnia z trudem rzeczywistość a co dopiero o blogasku.. i nie, moja mama nie przeżyła 2 wojny światowej.
"i nie, moja mama nie przeżyła 2 wojny światowej"
Zrób osobny wykop o tym jak zginęła na wojnie.
mama-zombie?
Tylko czy kuny stroją choinki na święta? Hmm...
Stary sposób mojej babci (niby kilka razy się sprawdził ), wykląć wypraszając to "coś" używając wszelakich znanych wulgarnych słów :D
BTW kurczę mogłem tego nie czytać na noc :|