"Covidowe" osiedle w Mechelinkach ma zostać rozebrane. Jest ostateczna decyzja
"Covidowe" domki tuż nad brzegiem morza będą rozebrane. Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego w Gdańsku uznał ostatecznie, że całe osiedle w Mechelinkach to samowola budowlana. Deweloperowi przysługuje jednak odwołanie do sądu administracyjnego.
raul7788 z- #
- #
- #
- #
- 81
- Odpowiedz
Komentarze (81)
najlepsze
@a665321: Byłem prawie pewien, że to osiedle powstało na zlecenie rządu. Stąd komentarz. Trza by zajrzeć do specustawy covidowej, bo w oparciu o nią ono powstało, więc kij wie czy rząd czegoś nie dopłacił.
Poza tym już opis tego znaleziska jest sprzeczny: niby jest ostateczna decyzja, ale deweloper jednak wciąż może się odwołać... WTF?
@balrog84: obok stoją domy "legalne"
ale nie rezerwat
pozbawić go możliwości zarobku na tych budynkach, np #!$%@?ąc wysoką karę, ale same budowy zalegalizować.
Szkoda już się stała, nie "odstanie się" a nie ma sensu karać środowiska :)
Ten kto zbudowal stracił kasę.
Praca i materiały nie zostały zmarnowane
Nie trzeba wydawać dodatkowej kasy na rozbiórkę.
1. Ziomek ważniaka chce mieć domek w zakazanym miejscu.
2. Ważniak dogaduje się ze słupem, że ten buduje coś nielegalnie.
4. Domek "przepada" na rzecz państwa i rozliczają się ze słupem na boku.
5. Licytację magicznie wygrywa ziomek z punktu 1.
6. Ziomek ma legalny domek w zakazanym miejscu, a zwykli ludzie mają rozwalony krajobraz.
Żaden szarak by na tym nigdy nie skorzystał.