Byłam prostytuującym się dzieckiem (18+)
Należę do osób, które w każdym widzą więcej dobra niż zła. Wstrząsająca historia opowiedziana przez młodą, chorą dziewczynę utwierdza mnie w tym przekonaniu. Tak samo jak bohaterka tekstu, mam nadzieję, że opowieść poruszy serca i uświadomi rodzicom i opiekunom, że problem prostytucji wśród dzieci i dorastających kobiet jest ogromny.
b.....s z- #
- #
- #
- 92
Komentarze (92)
najlepsze
co do samego artykułu - napisany tak ładnie, zgrabnie, że na piątkę normalnie.. Nie zdziwiłbym się jakby ktoś to wszystko wymyślił. Oczywiście - to prawdziwe zjawisko, dzieje się tak każdego dnia.. Ale bardziej przekonują mnie wywiady cytowane, a nie tak ładnie recytowane.. Brzmi jak wypowiedź kogoś z tytułem, a nie dupodajki. Przez to traci to w moich oczach na wiarygodności.
http://www.daretospeak.net/pages/maly-ksiaze/
Generalizujecie. Są mężczyźni, którzy nie przelecieliby ślicznej laski tylko dlatego, że jest okazja i są kobiety, które nie poleciałyby na kasę, tylko dlatego, że jest okazja. Tysiąc razy powtarzane stwierdzenie nie sprawi, że stanie się ono prawdziwe, tak samo jak nie sprawi tego sam fakt waszej w nie wiary. A to o czym piszecie to tylko i wyłącznie wiara. Rozejrzyjcie się dookoła, zobaczcie ile kobiet żyje ze swoją rodziną
Druga strona to w dalszym ciagu niska swiadomosc zagrozen plynacych z barku ogumienia. (Odrazu nasowa mi sie tu skojarzenie z Sensem zycia wg Monty Pythone i piosenka o spermie)
Nawet JP2 uwazal ze najlepszym sposobem na walczenie z plagą HIV w afryce jset edukacja a nie dostep do darmowych prezerwatyw.
A jesli bys mial pojecie o zyciu Erasmusow na wyjezdzie to tez bys o czyms takim pomyslal. a ze swej strony mialem powody by ja na badania wyslac...
czyzby to nie watykanscy 'naukowcy' 'udowodniliali' ze gumka nie chroni w zaden sposob przed hiv (bo ten niby 'moze przeniknac miedzy czastkami kauczuku')?
"Nie zgwałcili nas, nie zabili, a jednak straciłam niewinność. "
"Gdy próbowałam się cofnąć, powiedział, że za chwilę będzie przyjemnie. I faktycznie było."
VS.
"Nawet podziwiałam Alkę, że w tym wieku już zarabia i że ma kasę na swoje potrzeby, gdy ja musiałam prosić o pieniądze na podpaski."
"Dostałyśmy po 25 zł i poszłyśmy na lody."
"Moja przygoda z tego typu zarobkiem trwała jeszcze 4
Wydaje mi sie , ze nalezy jednak sponsoring i prostytucje "akordową" odróznic. Znam 3 studentki, z dobrych domow i takie tam a maja sponsorow i niejednokrotnie kuperkow uzywaly w celu zaliczenia :]
Znam tez dwie prostytutki w dosłownym tego slowa znaczeniu oreaz kilka bialo-kozaczkowych blachar.
Co ciekawe te, ktore zarabiaja ciałem sa o wiele inteligentniejsze i teoretycznie nie powinny miec szans na znalezienie "porzadnej" roboty. To blachary
kobiety potrafią odróżnić miłość od seksu... i bardziej cenią to pierwsze...
tylko tutaj pojawia się pytanie... kogo tu kochać? faceta który myśli, że pieniądz = miłość ? pfff
prawdziwego mężczyznę każda chce mieć... tylko skąd ich brać?
a skoro ich nie ma... a ruchać się chce... to trzeba sobie jakoś radzić... nie?
Komentarz usunięty przez moderatora
edit: oczywiscie zeby osadzic ta konkretna sprawe musialbym przyjrzec sie blizej a tak to nie mam zdania ( w tej sprawie)