Byłam prostytuującym się dzieckiem (18+)
Należę do osób, które w każdym widzą więcej dobra niż zła. Wstrząsająca historia opowiedziana przez młodą, chorą dziewczynę utwierdza mnie w tym przekonaniu. Tak samo jak bohaterka tekstu, mam nadzieję, że opowieść poruszy serca i uświadomi rodzicom i opiekunom, że problem prostytucji wśród dzieci i dorastających kobiet jest ogromny.
- #
- #
- #
- 92
Komentarze (92)
najlepsze
Życie pełne jest testów na człowieczeństwo.
BTW. Nie wiem czy autorka tego tekstu napisała ten tekst by się wyspowiadać, ostrzec, czy
aha - wtedy napewno minie frustracja, i przestanie o sobie myśleć "jak o złym człowieku"
Gdybym miał córkę która zrobiła coś
W wieku 14-16 lat przychodzi bunt, człowiek zaczyna myśleć (a przynajmniej tak mu się wydaje że myśli i ma wlasne zdanie), zaczyna łamać stereotypy i konwenanse.
Ta Panienka poszła za daleko, i nie uważam żeby to była wina rodziców, bo mogli się kierować zaufaniem do córki i nie chcieli narażać córki na poczucie bycia kontrolowaną (co też jest złe).
Twierdzenie
Swoja droga i tak sie to juz niedlugo zmieni i kobiety beda w specjalnych 'kurnikach' jako inkubatory. Bo mezczyzna sobie niedlugo wymysli maszyne do seksu i sprzatania i opieki nad bachorami
A tak na poważnie, na prawdę nie widzisz różnicy? Czy za pieniądze czy przez uczucia, do tego jeszcze kwestia, jakie uczucia, i już masz bardzo dużą różnicę, zwłaszcza dla osoby, który owo coś dawane dostaje.
Co do bezinteresowności... Bezinteresowną miłość możesz dostać tylko od matki (bo do ojca
@down
:)