Nie chcą usuwać tych znaków. Najdziwniejsze wymówki. Co dalej? - YouTube
Kolejny przykład niespójności oznakowań na polskich drogach, na przykazie na przejazdach kolejowych. Sami wymyślają przepisy, a potem nie potrafią się do nich stosować. oczwiście bez żadnych konsekwencji, a Ty zrób mały błąd i od razu mandat.
Wacek1991 z- #
- #
- #
- #
- #
- 55
- Odpowiedz
Komentarze (55)
najlepsze
Przepisy drogowe w tym kraju oraz wszechobecna znakoza to jest kompletny dramat. Dodajmy asów z drogówki którzy nie ogarniają co się dzieje i mamy swoje.
Droga rowerowa...?
Czy ciąg pieszy…?
Więc z jednej strony rowerzysta widzi, że droga rowerowa mu się skończyła (czyli miejsce na którym miało nie być pieszych), a drugiej strony piesi widzą, że mają "ciąg pieszych" z dopuszczonym ruchem rowerów... czyli totalne zaprzeczenie tego gdzie był rowerzysta chwilę wcześniej!
Wszak ośmiokrotny zakaz kierowania jest dużo skuteczniejszy niż pojedynczy zakaz. Co nie?
To trochę tak jak podwyższanie płotu dla bydła. Przez który to płot, lew i tak przeskoczy, a wąż i tak się prześliźnie.
Znak stop w sąsiedniej wsi notorycznie ktoś uprzejmy usuwał, aż w końcu dali sobie spokój z jego stawianiem.