Prawda o matce Teresie: "Tylko 5% wszystkich pieniędzy poszło na opiekę"
Pieniądze nie trafiały do potrzebujących, były wykorzystywane do budowy ewangelizacyjnego imperium, pozwalając nieetycznym darczyńcom wyciszyć sumienia. Oskarżenia o handel dziećmi do adopcji. Fatalne warunki w ośrodkach. Brak podawania leków przeciwbólowych, bo "cierpienie zbliża ludzi do Jezusa"
spere z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 292
Komentarze (292)
najlepsze
@Tenteren:
Daj mi 100 mln $, a polecę jutro. Zawsze chciałem zostać mistykiem
I na leczenie przeznaczę 5 mln $ xDD
No i nie będę stosował leków, bo "cierpienie zbliży tych ludzi do pana Jezusa" xD
I cyk, zaoszczędzone
I jeszcze sobie dorobię na handlu dziećmi do adopcji
Zarobiony będę. I święty za życia :-)
@spere: To ona te 100 mln $ na dzień dobry dostała czy to dopiero po kilkudziesięciu latach działalności, baranku?
Nauka, seks, pieniądze. Dlaczego?
https://www.wprost.pl/swiat/10137521/kobiety-z-organizacji-charytatywnej-matki-teresy-sprzedawaly-dzieci-rusza-sledztwo.html
Może dopisz, że Matka Teresa nie miała z tym złem nic wspólnego tylko zrobił to inny czlowiek? Jeśli tego nie robisz to po prostu obrzydliwie kłamiesz i rzucasz błotem w świętość. Żałosne do kwadraru pavulonie jeden.
Taka swietosc jak Jana Pawla II trzymajacego sie za raczke z Pinochetem i kryjacego pedofilów.