Efekt widza - oni nie zareagowali, a Ty?
Rozproszenie odpowiedzialności, myślenie grupowe, konformizm, wpływ mniejszości: człowiek wołając czeka kilka minut na pomoc. Jednakże gdy ktoś zdecyduje się pomóc, dotychczas bierni obserwatorzy podchodzą. Tymczasem do osoby inaczej ubranej po chwili podchodzi kilka osób.
![rtoip7](https://wykop.pl/cdn/c3397992/rtoip7_DHdxwaTkZc,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 133
Komentarze (133)
najlepsze
Będziemy złośliwi i nie damy.
to nie lepiej napisać 8 miesięcy? Ah, ci informatycy...
Co każdy mieszkaniec większego miasta może poradzić, że dziennie widuje na ławkach / chodnikach / dworcach nawet kilku śpiących, śmierdzących, obsikanych żuli, którzy po prostu są tak pijani / naćpani, że śpią gdziekolwiek i jakkolwiek, w dowolnej pozie i lokalizacji? To naturalne, że człowiek się po prostu znieczula, przestaje takie rzeczy zauważać. Ludzie
"pomoooooccyyyyyyy, dej na piwoooooooooooo'
;)
Inaczej jest w przypadku żuli albo osób, które sprawiają wrażenie, że zapewne są pijane, nawet jeśli nie są. Ci są ignorowani. Chociaż raz
Realizowałem z dziewczyną ustawiane zdjęcie - położyłem się na śniegu pod wiaduktem udając że spadłem z niego. Dziewczyna na górze naciskała przycisk aparatu na końcu statywu(było to tak po to by aparat był równolegle do ziemi a ujęcie niezniekształcone).
Dla lepszego efektu zrobiłem sztuczny krwio-mózg, który rozlałem na tym śniegu.... za głową oczywiście.
Leżę... robimy foty...
Zabrzmiało, jakbyś to Ty dokonywał rozboju.
edit: Już gdzieś o tym pisałem, że warto pomagać choćby dla