Darwinizm społeczny zawsze się tak kończy. Bez zasad, bez perspektyw, bez wartości. Darwinizm działa, ale krótko. Faktycznie może być impulsem, ale puszczony samopas jest jak ogień, który na początku grzeje, a później spala wszystko czego się dotknie.
Ten ustrój, to bogactwo dla jednostek i nędza dla mas.
Komentarze (2)
najlepsze
Ten ustrój, to bogactwo dla jednostek i nędza dla mas.