w ciagu 3 dni oglądałem transformersów, przeglądałem w internecie ofertę mcdonald i kfc w dodatku zacząłem po kontuzji jeździć na rowerku stacjonarnym. Byłem także tego samego dnia we wpłatomacie i przechodziłem obok jednego z banków. Zorientowałem się, że jest to świadomy sen, gdy zobaczyłem, że wylosowany mi rower do wyścigów w sali gimnastycznej, który zmieniał się w samochód w momencie startu nazywał się McNordea 914. Chciałem jeszcze raz zobaczyć listę i się
hm ja mogę każdy sen kontrolować. Robię to gdy mam na to ochotę już kilkanaście lat. Nigdy nie prowadziłem ani nie będę prowadził dziennika snów- to dziecinada.
Ja mam jeszcze jeszcze lepszy wątek - ponoć podczas świadomego snu można dostać sie do czyjegoś snu, ale to wyższa szkoła jazdy.
Wydaje mi się, że to może być prawda, bo słyszałem sporo razy historie, gdzie dwóm osobom śniło się dokładnie to samo (oczywiście nieświadomie) więc świadomie tez sie chyba da, ciekawe.
Komentarze (506)
najlepsze
PS:Mi by się przydało coś na jakikolwiek sen...
Łatwo można się nauczyć świadomie snić. Kiedyś się w to bawiłem, miałem codziennie/dwa dni.
Komentarz usunięty przez moderatora
Wydaje mi się, że to może być prawda, bo słyszałem sporo razy historie, gdzie dwóm osobom śniło się dokładnie to samo (oczywiście nieświadomie) więc świadomie tez sie chyba da, ciekawe.