a ja dla wzmocnienia efektu nawet się zjarałem, w głośnikach sobie to nagranie nie za głośno ustawiłem by leciało, 5 razy mnie to gówno obudziło... wyłączyłem to w !@%#u, i tak mi psyche w nocy 2 sny poczaskały, to jak wstałem to już sam kur&a nie wiedziałem gdzie jestem i co się dzieje.. dejta spokój z tym nagraniem, wątpię czy komuś to bardziej pomoże niż przeszkodzi świadomie śnić
Ostatnio mało sypiałem, dużo imprezowałem, piłem, ćpiałem i potem się musiałem jeszcze więcej uczyć, skutkiem czego jednej nocy po dużej ilości nauki naraz położyłem się około 3 spać i miałem interesujące halucynacje, które są chyba nazywane CEVami, pierwszy raz w życiu i to zupełnie na trzeźwo, nie śpiąc. Gdy zamykałem oczy to skupiałem wzrok przed siebie i nagle pojawiał się przede mną ciemny, czarnobiały jakby pokój czy tunel, który nieustannie się zmieniał,
a co gdyby zrobić nagranie w którym mówimy wszystkie daty z danego działu z historii i puścić sobie na noc w słuchawkach. Rano jak się obudzę to wszystko będę umiał? :P
Jest jeden problem - słuch jest pierwszym zmysłem, który się wyłącza podczas zasypiania (no, dobra, nie licząc wzroku). Więc cokolwiek nagrasz, to i tak tego nie usłyszysz.
@argothiel: A ja słyszałem odwrotnie, że jako jedyny jest zachowany, i znajduje to potwierdzenie w moich przeżyciach - często sen mi się układa pod to, co słychać na dworze, np. trzaśnięcie drzwiami mój mózg przerobi na eksplozje we śnie.
Jakby wyłączał się nam słuch, to budziki by nas nie budziły. Jakby wyłączył się dotyk, to nie obudziłoby nas szarpanie innego człowieka.
Hm... wzrok się nie wyłącza tak do końca. Przez zamknięte powieki nasz mózg 'widzi', że jest już jasno i przygotowuje nas do szykującej się pobudki (chyba nawet na wykopie był ciekawy artykuł o tym).
Ale spoko - tak se tylko zgaduję, bo kompletnie się na tym nie znam
@onechaos: nic już nigdy nie będę powtarzać przed snem, kiedyś powtarzałem: jedna owca, druga owca, trzecia owca, czwarta ow, piąta o, szós..... i śniło mi się, że jestem w Kazachstanie.
Komentarze (506)
najlepsze
Jakby wyłączał się nam słuch, to budziki by nas nie budziły. Jakby wyłączył się dotyk, to nie obudziłoby nas szarpanie innego człowieka.
Hm... wzrok się nie wyłącza tak do końca. Przez zamknięte powieki nasz mózg 'widzi', że jest już jasno i przygotowuje nas do szykującej się pobudki (chyba nawet na wykopie był ciekawy artykuł o tym).
Ale spoko - tak se tylko zgaduję, bo kompletnie się na tym nie znam