co to za lina do której są przypięci przed skokiem? To się samo odpina jak skoczek wyskoczy?
@xqwzyts: ta lina wyciąga stabilizator, taki mały spadochronik który ma za zadanie poprawnie ustawić skoczka w locie (bo po skoku człowiekiem rzuca jak szmatą) a następnie skoczek uchwytem otwiera blokadę głównego spadochronu a stabilizator wyciąga czaszę z "pokrowca/plecaka" (najbardziej przej...... uczucie w czasie skoków) gdyby coś się stało ze skoczkiem i nie był wstanie
Spadochron D5(chyba), Centrum Wyszkolenia Krosno. Przygoda niezapomniana. Skakałem jako szczyl nastoletni. Tak, kiedyś się tak dało...w sumie to większość dzieciństwa spędziłem na lotnisku :)
@Ucik: Ja miałem całkiem inną sytuację. Przełom lat 80 i 90. Tego nie da się w żaden sposób porównać. Ty były jeszcze czasy LWP. Skoki cywilne/płatne - o tym właściwie nikt nie myślał i nie słyszał.
@dizzapointed u mnie to samo. robiłem w Radawcu, obok Lublina aeroklub. Trochę żałuję, że nie pociagnalem tego bardziej, ale myślę, że kiedyś ponowie kurs.
Hity
tygodnia
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Komentarze (80)
najlepsze
@jdef90: Motyla noga
źródło: 184528_spadochrony
Pobierzźródło: google maps
Pobierz@xqwzyts: ta lina wyciąga stabilizator, taki mały spadochronik który ma za zadanie poprawnie ustawić skoczka w locie (bo po skoku człowiekiem rzuca jak szmatą) a następnie skoczek uchwytem otwiera blokadę głównego spadochronu a stabilizator wyciąga czaszę z "pokrowca/plecaka" (najbardziej przej...... uczucie w czasie skoków) gdyby coś się stało ze skoczkiem i nie był wstanie
@lesnywladek:
dwa razy!
Pierwszy i ostatni.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Skakałem jako szczyl nastoletni. Tak, kiedyś się tak dało...w sumie to większość dzieciństwa spędziłem na lotnisku :)
U mnie to był tzw. skok "na line".