Zełenski wyszedł z sali podczas przemówienia Dudy. Padły potem ostre słowa
Prezydent Ukrainy w tajemniczy sposób określił sojuszników Ukrainy, którzy odgrywają swoje role, a tak naprawdę pomagają Rosji. Wołodymyr Zełenski w taki sposób odniósł się do embarga na ukraińskie zboże. Nie spotkał się z prezydentem Andrzejem Dudą, mimo że wcześniej było to zapowiadane.
salon24_pl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 102
Komentarze (102)
najlepsze
No proszę... to zupełnie jakby w polityce chodziło o interesy, a nie przyjaźnie.