Polskie bieda-wojsko na granicy z Białorusią.
Minister obrony Mariusz Błaszczak polecił przygotowanie dużego zgrupowania przy granicy z Białorusią. Wydał polityczną decyzję, na którą wojsko nie było przygotowane. W efekcie dziś żołnierze przesyłają nam zdjęcia skandalicznych racji żywnościowych i warunków, w jakich przebywają.
sancho z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 75
- Odpowiedz
Komentarze (75)
najlepsze
Co mu wysłała: siekierę, później piłę motorową. Sami sobie przygotowywali opał bo mieszkali w nieogrzewanym namiocie. Później to się chyba polepszyło.
Co do jedzenia, tak, non stop przesyła mu paczki żywnościowe. Dziękować za paczkomaty tak cały czas mówi.
Wcale mi ich nie żal, widziały gały co brały.
Skoro nie możemy ogarnąć czegoś takiego z wyprzedzeniem, to na pewno nie mamy jak ogarnąć "na już" 10 tys. żołnierzy
Przecież to jest żart nie wojsko.Może zamiast kupować nikomu nie potrzebne AWACS przydałoby się ogarnąć armię w taki sposób, aby w 24 godziny mogła stawiać czynny opór ? A nie nie nie... przecież konserwy, mundury i prycze nie są tak widowiskowe jak nowe