Nie ma informacji wskazujących na celowy atak Rosji. Szef NATO o szczątkach drin
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg poinformował w czwartek, że nie ma przesłanek wskazujących na to, by Rosja chciała celowo zaatakować Rumunię. Odniósł się w ten sposób do informacji o szczątkach rosyjskich dronów znalezionych na rumuńskim terytorium.
darosoldier z- #
- #
- #
- #
- #
- 81
- Odpowiedz
Komentarze (81)
najlepsze
@Niegodoma: Bo nie potrafią czytać? Dosłownie - złom spadł w lesie. Tutaj co najwyżej mogą pogrozić paluszkiem, bo to nie jest żaden skoordynowany atak na członka NATO. Art.5 tu nie działa, k---a.
@czuczer: To zwykli podżegacze wojenni. Pełno ich na wykopie. Ukry zrobią wszystko, żeby wciągnąć inne kraje do wojny. Trolle od komika powinny być banowane, ale jest jak jest.
Kacapy są jak agresywny uczeń w klasie - cierpią przez niego niewinni i żadne usprawiedliwienia tu są nie na miejscu
Każdy normalny kraj ma w dupie, liczy się biznes i układy.
I dlatego Polska sama pcha się do roli obrońcy Europy, znowu Polacy będą ginąc w jakiejś bezsensownej walce.
Powstanie warszawskie niczego was nie nauczyło.
Atak jest wtedy jak ten śmigłowiec zaczął by b---------ć rumuńskie miasto a nie jak spadł XD
Nawet jeśli przypadkowo spadł na dom to można chyba śmiało zakładań że to nie jest nowa Ruska taktyka polegająca na zrzucaniu na cywilne obiekty wojskowego sprzętu tylko zwykły wypadek.
Natomiast dron leżący gdzieś
USA chciało, żeby Rosja zaatakowała Ukrainę, ale konflikt miał przebiegać w ten sposób, że Rosja zdobędzie włądzę, a USA będzie wspierać partyzantkę, przez lata, żeby osłąbić Rosję. Rękami Ukraińców chcieli wykrwawić Rosję, ale tylko do pewnego poziomu.
Ukraińcy zaskoczyli swoją siłą, a Ruskie swoją głupotą. USA miało problem, żeby za bardzo nie osłabić Rosji, dlatego blokowali im ofensywy, ataki na teren Rosji i