Plany lekcji jak z najgorszego koszmaru. W sobotę nawet 13 lekcji
Po ośmiu godzinach lekcji jestem wykończona. Co będzie po kilkunastu? - zastanawia się Kasia, uczennica technikum, która do szkoły będzie musiała chodzić w każdą sobotę. Ma wtedy zajęcia zawodowe, od godziny 8 do 19:30. - Jest masakra
adriansi z- #
- #
- #
- 9
- Odpowiedz
Komentarze (9)
najlepsze
Tragedia. Jej znajomym bardzo z tego powodu wszystko jedno. Aa i przecież tylko w soboty można się spotykać ¯\(ツ)/¯
W tej edukacji chyba nigdy nie będzie normalnie xD doceniam, jako osoba z rocznika 1992, że przeszedłem przez szkołę średnią w miarę stabilnym czasie i nie trafiłem na żadne eksperymenty, poza wprowadzeniem obowiązkowej matmy na maturę (co wcale złe IMO nie było). Tzw. pokolenie Z nie ma w
@Mtsen: Ano to byla stara matura. Na pisemnym polskim 3 tematy do wyboru zeby sie rozpisac albo wiersz do analizy. Na ustnym losowanie 3 pytan.
Na matmie pisemnej chyba bylo 5 zadan (IIRC) i trza bylo se 3 wybrac. Jak na ustnym to nie wiem bo bylem zwolniony.
Zadnego pisania pod klucz. Zeby zdac polski to trzeba bylo udowodnic ze sie potrafi wyslowic i po polsku cos napisac.