A właśnie dzisiaj odbierałem paczkę z Poczty Polskiej, zobaczyłem w samochodzie karton z dużymi dziurami, gdzie coś tam się poruszało i napis "Żywe gołębie". Nieco przerażony pytam listonosza - kurde, naprawdę żywe gołębie??? A on "No taaaa, teraz te gołębie jakieś loty mają czy coś to ich dużo przewozimy".
Chodzi o te konkursy z gołębiami pewnie co? To tak sobie myślę, może na takim konkursie lepiej zamiast puścić ptaka luzem to go
@VoonArt: Jakoś takie obrzydzenie mnie brało jak miałem obierać biedne stworzonka, które wcześniej ze swojego gołębnika beztrosko wylatywały. Nie byłem w stanie spróbować takiego rosołu.. :/
Komentarze (5)
najlepsze
Chodzi o te konkursy z gołębiami pewnie co? To tak sobie myślę, może na takim konkursie lepiej zamiast puścić ptaka luzem to go