Cześć Mireczki. Prośba o wykop effect, bo poza sądem to już chyba nic mi nie zostało w walce z serwisami Asusa i Komputronika.
W październiku 2021 roku zakupiłem ojcu laptopa na oficjalnym koncie Allegro sklepu Komputronik. Około pół roku temu laptop zaczął się zawieszać (czarny ekran i po chwili reset). Zdecydowałem się na RMA bezpośrednio do Asusa z uwagi na szybszy proces reklamacji niż pośrednio przez sklep.
W laptopie została wymieniona matryca, jednak gdy wrócił do mnie problem resetów nadal występował. Odesłałem go ponownie do serwisu Asusa, jednak tym razem laptop został do mnie zwrócony z powodu „braku możliwości odtworzenia objawów”.
Za 3 razem zdecydowałem się odesłać do Komputronika, gdzie jak się pewnie domyślacie efekt był ten sam - laptop bez wad. Wrócił do mnie zdążyłem go tylko odpalić i po paru minutach nastąpił samoczynny restart.
Dziś udało mi się udokumentować 5 restartów laptopa „bez wad” na jednym nagraniu. Niestety Pan z którym prowadzę korespondencję mailową nie poczuwa się do naprawy laptopa. Przedstawiałem mu krytyczne błędy z podglądu zdarzeń systemu oraz logi z dysku twardego na których widniało 117 przypadków nagłego wyłączenia dysku z powodu utraty zasilania.
Do końca gwarancji zostały niecałe 2 miesiące. Czy Komputronik i Asus grają na zwłokę odbijając ciągle piłeczkę?
To co próbowałem ze swojej strony to czysta instalacja systemów Windows 10/11, próbowanie różnych wersji sterowników, sprawdzanie działania komputera z podłączoną baterią i na kablu bez baterii. W każdym przypadku komputer się resetuje.
Zanim pójdę na drogę sądową chciałbym załatwić sprawę polubownie, być może tutaj zaglądają. Niestety mleko się już rozlało i był to mój ostatni zakup zarówno sprzętu Asusa jak i w sklepie Komputronik.
W załącznikach umieszczam wideo z resetów (pocięte żeby nie uploadować 23 minut wideo) oraz raporty z „napraw” i korespondencję mailową z przedstawicielem serwisu Komputronika.
Komentarze (342)
najlepsze
Ponadto stwierdzenie o tym, że się znasz (implikując, że oni nie) jest turbosłabe wobec kogoś, kto na codzień jednak to serwisuje. Czemu nie podpowiedziałeś im co dokładnie jest #!$%@?, skoro jesteś taki obcykany? xD Zaoszczędziłbyś im czasu, a sobie nerwów.
Skoro jesteś taki obeznany z hardwarem, że chwalisz się tym na lewo i prawo to pewnie jesteś świadomy, że sytuacja w
@skarpetyodyna: nawiasem mówiąc mało programistów zna się na sprzęcie. Ich wiedza o sprzęcie jest na zasadzie "jest procesor, jest ram, dysk i sobie jakoś to działa...".
@Krupier: Zgłosiłem żądanie wymiany z tytułu niezgodności towaru z umową na mocy rękojmi. Nie zwróciłem towaru do sklepu w przeciągu 14 dni bo musiałbym go odesłać do magazynu za 160zł - czyli de facto psu w dupe wsadzić 160zł za transport i kupić drugą pralkę. Chciałem tak zrobić, ale skoro po rozmowie telefonicznej z prawnikiem na
Idź z tym do rzecznika, jak nie są w stanie naprawić, to zwrot kasy i nara. Przy piśmie od rzecznika komputroniki i inne sklepy miękną i zmieniają śpiewkę.
Co do tego, co może być z laptopem - może dysk felerny i dlatego wywala
@light3n: Czas gwarancji w tym przypadku nie ma znaczenia. Liczy się moment wykrycia wady, a potem i tak masz jeszcze rok na zgłoszenie tej wady. Dopełniłeś wszystkich warunków pod tym względem - w sensie zauważyłeś wadę w czasie trwania rękojmi i zgłosiłeś w ciągu roku od jej zauważenia, więc teraz już nie będą mogli
Sąd to normalny kierunek w takiej sprawie. Ludzie nauczyli się, że firmy przyjmują reklamacje na każde skinienie klienta, bo prawo faworyzuje konsumenta. Firmy to wiedzą, więc nie chce im się wchodzić w spory, bo zazwyczaj by przegrały.
Jednak wiadomo również, że wielu klientom nigdy by się nie chciało pójść do sądu