JENNIFER ANISTON ma dosyć cancel culture. "Nie ma szans na odkupienie win?"
Jennifer Aniston uważa, że cancel culture w ostatnich latach poszło za daleko. Opowiedziała o tym na łamach Wall Street Journal Magazine.
boudziou z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 130
- Odpowiedz
Komentarze (130)
najlepsze
Ja takiej Jennifer bym się pozwolił zmolestować
Podobnie jest z walką z "seksualizacją" kobiet w wykonaniu feministek i doszukiwanie się nadużyć w jak najbardziej obustronnie dobrowolnych relacjach. Zakuwanie w dyby i ograniczanie wolności godne talibów i innych religijnych fundamentalistów.
To wtedy te chłam media i inne perełki miały by problem z obaleniem, a tak to pojedyncze osoby mogą być stłamszone z racji mówienia prawdy.
Cały problem tkwi w tym że amerykanie to w większości mają mentalność bez namysłu ślepo oddani idei.
Jeszcze nie sprawdzą jaki jest sens w nowej ideologi.. ale łykają ją od razu
Standard wśród osób publicznych, gwiazdek itp.
W sumie podobnie jak w przypadku Joanne K. Rowling.