"Nazywają mnie mordercą. Nękają, grożą. Potem się modlą”
Badam pacjentkę, która jest przed terminacją ciąży. To dramatyczny moment w jej życiu. I ona nagle słyszy zza okna: "Doktor Jagielska wstrzykuje chlorek potasu i zabija dzieci. Gizela Jagielska, która wykonuje aborcje, opowiada o nękaniu przez fundacje anti-choice
ZeroDyskusji z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 380
- Odpowiedz
Komentarze (380)
najlepsze
Dlaczego nie nazywać zabijania nienarodzonych dzieci zabijaniem/uśmiercaniem/morderstwem lub czymkolwiek innym, skoro w zamyśle prekursorów tak właśnie było?
@Roess: Bzdura.
@Roess: Ponieważ od tysięcy lat jasnym jest, że człowiek powstaje w momencie narodzin, dopiero kilka dekad temu wyroiło się debili od "dzieci niepoczętych".
@Roess: XDDD A Papirus Ebersa nie istnieje, to zbiorowa halucynacja historyków.
@Anaris: Jest tam więcej "merytoryki" niż w twoim wpisie. Wystarczy przeczytać.
@Matylda_Megara:
Próbuję sobie to wyobrazić:
- Synku, masz 30 sekund na ubranie się. Potem wychodzę i radź sobie sam.
- Mamo, ale ja nie mam pieniędzy na bilet!
- Nie masz pieniędzy, wracasz na nogach.
- Ale to strasznie daleko!
- Do północy zdążysz.
@meserak86: dla mnie ma różną wartość (z resztą pewnie wyższą niż dla ciebie gdyż zapewne popierasz karę śmierci i opcję strzelania do złodzieja na posesji)
Także owszem życie matki dwójki dzieci ma wyższą wartość niż jej uszkodzony płód który potencjalnie zniszczy życie całej rodziny