pomoc dla Jacka - operacja raka trzustki
Drogi Wykopie! Pierwszy raz chcę Was poprosić o pomoc. Nie dla mnie - dla kolegi z korposzczurowego zespołu, który walczy ze złośliwym nowotworem trzustki. Przeczytajcie proszę jego historię, i jeżeli jesteście w stanie, dorzućcie grosza od siebie.
dagax z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 123
- Odpowiedz
Komentarze (123)
najlepsze
Ale jezeli to zwykly szeregowy pracownik ktory zarabia nieco powyzej minimalnej to jak najbardziej sie powinno mu pomoc bo biednym powinno sie pomagac i jakby bogaci mieli cokolwiek empatii to by
Druga sprawa... byłeś w takiej sytuacji? Jesteś pewien, że Ty nie szukałbyś każdej możliwej pomocy, żeby ratować swoje życie? Czy może Ci nie zależy. Trochę empatii, ludzie.