Najpierw kozaczy przed 16 latkami, uderza w szambo, a potem - Nie, to nie ja prowadziłem, widział Pan? Pomijam akcent bo to wartość dodana tego filmu. Ogólnie film na równi z dziełami Almodovara.
Przemowa milicjanta zdecydowanie nieprofesjonalna. Nie chcę nawet komentować zachowania tego buraka co rozwalił się swoim złomem, ale milicja nie jest od moralizowania i zdecydowanie nie jest od popisywania się przed tłumem.
Komentarze (15)
najlepsze
Jednak "panie, to jest chodnik", to nie jest argument, bo można parkować na chodniku.