Ukrainiec zaatakował ratownika medycznego w Bydgoszczczy, pozostaje na wolności.
10 czerwca trafił do szpitala im. Jurasza. Dlaczego? Jak? Nie pamięta. Według ustaleń policji to tam zaatakował ratownika medycznego: doszło do przepychanki, najpierw mężczyzna miał ratownika uderzyć pięścią w szyję i bark, a potem w żebra.
lentilek z- #
- #
- #
- #
- 73
- Odpowiedz
Komentarze (73)
najlepsze
Ratownik powinien zostać odizolowany.
Mógł złapać żółtaczkę,HIV,a nawet wściekliznę.
Poza tym uprawia narrację Kremla twierdząc,że przedstawiciel narodu,którego jesteśmy sługami go zaatakował.Pan nie atakuje sługi,on go co najwyżej dyscyplinuje.