Wypadki funkcjonariuszy SOP. Co musi się stać, by wyciągnęli wnioski?

Jeden z najlepszych kierowców w Służbie Ochrony Państwa po odejściu dorabia, wożąc wycieczki autobusem. Były wysoki funkcjonariusz SOP, który odpowiadał za ochronę prezydenta, deklaruje, że woli jeździć taksówką niż "firmować ten syf"
- #
- #
- #
- 47
- Odpowiedz







Komentarze (47)
najlepsze
@Krecikx: Dokładnie. Jak pisałem:
Prawidłowe wnioski nie zostaną wyciągnięte przez ludzi złej woli. Nigdy.
@Gozd: my chcemy. A oni, nie się pozabijają. Nie będzie mi ich żal.
Po polsku.
Będzie jakiś pożytek z tego. Może nawet będziemy mieć nowego, lepszego prezydenta. Czego sobie i wam życzę.
Zasady są po to by je łamać, tylko Bóg może nas sądzić. Czego Wy ludzie chcecie od tej władzy?