Wystąpił o dopłatę unijną za swoją ziemię. Okazało się, że pobiera już ją wójt
Pan Bogdan wystąpił o przyznanie dopłaty unijnej za swoją ziemię. Okazało się, że od kilku lat pieniądze pobiera ktoś inny. Prokuratura umorzyła jednak sprawę.
Kolekcjoner_dusz z- #
- #
- #
- #
- #
- 223
Komentarze (223)
najlepsze
Rolnik który był właścicielem ziemi jej nie uprawiał.
Na taką ziemię każdy może sobie wejść i ją obsiać, wziąć dopłaty, itd.
To prawo nie jest takie głupie jak się wydaje, bo zapobiega niszczeniu ziemi i jej leżeniu odłogiem kiedy można coś tam wyprodukować.
A skoro właściciel olał jej uprawę to wójt miał prawo sam posiać i wziąć dopłaty. To nie jest przestępstwo,
- Należałoby przypomnieć wójtowi przepisy kodeksu cywilnego. Mamy tutaj do czynienia z samoistnym przejęciem cudzego gruntu i uprawianiem go bez jakiegokolwiek tytułu prawnego. To potencjalnie rodzi sprawę sądową – właściciel nieruchomości może domagać się zapłaty wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z jego nieruchomości. Na tle tej sytuacji może dojść do wieloletniego procesu sądowego i niestety za to wszystko zapłacimy my, podatnicy – mówi adwokat Piotr Kaszewiak.
Pobieram opłaty, płacę podatki i wszyscy happy.
A tu nagle, po kilku latach przychodzi właściciel, i co mam mu oddać pieniądze które wziąłem od parkujących czy co?