Kryzys mieszkaniowy w Polsce. Dopłaty do kredytów tylko go pogłębią.

Ponad połowa Polaków popiera koncepcję państwowych dopłat do kredytów hipotecznych - wynika z badania Smartscope.

[Kanusz_Morwin_Jikke]

Dupłaty, czyli ceny mieszkań wzrosną, część na dupłatach nic nie zyska, całej reszcie mieszkania jeszcze bardziej odjadą. Ale że człowiek musi gdzieś mieszkać, wiec zadłuży się w bankach jeszcze więcej. Gdybyśmy tylko mogli połączyć fakty, co łączy bansktera premiera z lobby bankowym.

[manowak2016]

@Kanusz_Morwin_Jikke: reszta zyska inflacje 30% rok/rok - wszystko zgodnie z planem PiZu: z niszczyć złotówkę, zniszczyć oszczędności, zniszczyć wrogą klasę średnią... *PIZ (Prawo i Złodzieskość z Bolandi)

[USSCallisto]

@manowak2016: skupiasz się na PiS, ale jak widać jest to plan nie tylko tej partii. Z kredytami 0% wyskoczył akurat Tusk.

[ZbyszekZbyszek]

Większość Polaków to ekonomiczni analfabeci i stąd właśnie ten wysyp pomysłów na dopłaty do wszystkiego a potem wszyscy zdziwieni, że jest drogo. Jak ma nie być skoro rząd musi pompować podatki i opłaty, żeby starczyło na dotacje i dopłaty. A zarabiają na tym tylko banki, które kroją solidny kawałek tortu za udzielanie frajerom kredytów.

[rafallubonski]

@ZbyszekZbyszek: Oraz warto dodać fachowo, przemianowanie zysku na obcą walutę. A więc banki podwójnie rąbią Polaków bo najpierw na dobijaniu ich kredytem dzięki socjalistycznemu rządowi a następnie na przemianowaniu gotówki w walutę obcą a więc osłabianiu waluty krajowej.

[neoklasyk]

@ZbyszekZbyszek: To nie jest przypadek "ekonomiczni analfabeci", tak społeczeństwo jest zaprogramowane, starszym za prl wydawało się, że demokracja i kapitalizm to wszystko czego im brakuje, bo na zachodzie jest "wolność", młodsze pokolenia są "uczone" w szkole o demokracji, kapitalizmie, że taki system jest najlepszy, podkreśla zalety, o wadach nie wspomina, nie pokazuje alternatywy, tak jak gdyby nie istniało nic lepszego, oczywiście wszystko podane jako jedna forma, jedno podejście, jeden sposób.

Demos

[fat-cartman]

Niestety żadna partia nie dała żadnego sensownego sposobu na rozwiązanie tego kryzysu, będącego jednym z kluczowych ze względu na tragiczną demografię
Natomiast to co obserwujemy to jest pakiet ratowania banków i deweloperów kosztem Polaków, czyli standardowo uspołecznić straty sprywatyzować zyski

[Dlkvv]

@fat-cartman Dokładnie. Wiele rodzin zdecydowałoby się na dodatkowe dziecko, mając możliwość zakupu większego mieszkania/domu, mając łatwy dostęp do żłobka.

[fat-cartman]

@tezeten: Tak to nie jest kryzys w myśl finansowym, jest to kryzys w aspekcie społecznym rzutujący na demografią i jakość życia w PL, oczywiście może być gorzej, powiedziałbym że są budowane ku temu podstawy

[Grancan]

Cena zawsze zależy od podaży i popytu. Problem mieszkaniowy można tylko i wyłącznie rozwiązać poprzez wzrost ilości dostępnych mieszkań na rynku. Populistyczne, przedwyborcze sztuczki, zwiększą tylko popyt, a w efekcie cenę. Takie są bezwzględne prawa ekonomii. Hasła typu "mieszkanie prawem, nie towarem" jeszcze nigdy nie zwiększyły dostępności mieszkań, ale często ułatwiały karierę politykom.

[1624294678]

@Grancan: Jak nie ma popytu to deweloperzy wstrzymają podaż żeby ceny nie spadły i co im zrobisz?

[CKNorek]

Problem mieszkaniowy można tylko i wyłącznie rozwiązać poprzez wzrost ilości dostępnych mieszkań na rynku

@Grancan: to te 3 miliony mieszkań wybudowane przez PiS nie pomogły? Bo przecież je wybudowano, prawda? Prawda? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[pionaaa]

Kredyt 2% oznacza kredyt 2% tylko z nazwy. Bank nie da się skrzywdzić i ma możliwość zwiększenia prowizji i marży kredytu. Wakacje kredytowe, kwestionowanie wiboru czy frankowicze. Banki z pewnością wykorzystają okazję, aby się odkuć.
Ludzie i rynek się zachłysnęli "bezpiecznym" kredytem, a wygląda na to, że może im być smutno, gdy zawitają w lipcu do banku.

Marża jeszcze rok temu 2,5%. Wygląda na to, że oprocentowanie kredytu będzie wahać się w

[Pomorski_Wilk]

@pionaaa: Będzie smutno, bo ceny mieszkań już lecą w górę i kredyty wspomogą najbogatszych ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Escalade]

Bank nie da się skrzywdzić

@pionaaa: Przecież bank w ogóle nie jest krzywdzony, bo państwo nie narzuca maksymalnego oprocentowania, tylko dopłaca różnicę... Co nie zmienia faktu, że pomysł jest absurdalny.

[janusz00]

Najlepsze jest to, że dopłat jeszcze nie ma, a ceny ofertowe i tak już pną się w górę. Kryzys mieszkaniowy uległby częściowemu rozwiązaniu, gdyby wprowadzono sensowne prawo dotyczące eksmisji (np. możliwość eksmisji w przypadku opóźnienia w zapłacie czynszu powyżej jednego miesiąca, ale bez sądu, niech właściciel ma prawo w takim przypadku opróżnić mieszkanie w asyście policji).

[Icouldbeyourmom]

@janusz00: Bez sądu? I co, policja ma dochodzić, czy właściciel kłamie, czy najemca?

[sylwek2k]

(np. możliwość eksmisji w przypadku opóźnienia w zapłacie czynszu powyżej jednego miesiąca, ale bez sądu, niech właściciel ma prawo w takim przypadku opróżnić mieszkanie w asyście policji).

@janusz00:

z jednej strony, w pelni sie z toba zgadzam, z drugiej strony, musiala by byc od razu wysoka kaucja na kazda taka eksmisje, rzedu 6-12 "czynszow" - wyplacanych natychmiast lokatorowi, jezeli przed sadem udowodni, ze eksmisja byla bezprawna (wlasciciel nie dotrzymal warunkow wypowiedzenia,

[ADDERM]

Na czym polega ten problem mieszkaniowy? Mamy ujemny przyrost naturalny. Liczba Polaków się zmniejsza, wokół wielkich miast powstają błyskawicznie nowe osiedla, podczas gdy mniejsze miasta i wsie kurczą się i znikają. Pozostają pustostany i opuszczone gospodarstwa. Za wolno następuje w Polsce centralizacja ludności wzorem Rosji, gdzie jest 20-milionowa Moskwa a reszta w promieniu 500 km to ugory? To jest ten problem? Może ktoś wyjaśni.

[ADDERM]

@ChwwD: To trzeba pisać, że korpoludkom brakuje mieszkań w Warszawie, bo porzucili swoje domy na pastwę pleśni i grzyba, a nie że jest jakiś kryzys mieszkaniowy. Kryzys polega na tym, że następuje niespotykana wcześniej masowa migracja ludności do dużych miast z powodu błędnej polityki regionalnej rządu, lub w ogóle jej braku.

[1624294678]

Na czym polega ten problem mieszkaniowy

@ADDERM: mieszkanie jako token inwestycyjny

[rafal-heros]

Ulgi podatkowe dla osób mieszkających w powiatowym i wsparcie pracy zdalnej.Tylko to jest jedyne rozwiązanie problemu. Scentralizowany rynek pracy to ogromny problem Polski, i taki Polak po 24 roku życia ma do wyboru, albo duże miasto albo bezrobocie. W Zamościu m2 mieszkania to 5.5 tys zł. W Warszawie na obrzeżach 14

[saser91]

@rafal-heros W Stoke sprzedawali domy po 1£ a w Londynie krocie za m2. Po prostu tak jest, że dobrze płatne prace w finansach, medycynie, it, bankowości itd. są w dużych ośrodkach gospodarczo edukacyjnych ponieważ pracodawcą, który jest w stanie zapłacić wielu ludziom kilkukrotnosc średnich krajowych szuka ich tam gdzie może ich znaleźć i vice versa. Tak jest na całym świecie i jeśli nie łapiesz, się do tego pociągu to robisz wypad

[rafal-heros]

To niech tam szuka, ale niech gość pracuje na zdalnym w powiatowym miasteczku w ktorym często brakuje tylko teatru i opery a pozostale potrzeby ma zaspokojone. Teraz w Warszawie o 17 na siłowni to wchodzą kto pierwszy ten lepszy. O17:30 przychodzą, widzą ile jest ludzi i wychodzą.

[LECH_TACZKA]

Hasło wyborcze "Kredyt 0%" :) który to liberał ma takie socjalistyczne pomysły? :) :) :) Polska polityka w pigułce :)

[mareksa666]

@LECH_TACZKA: to znowu nie jest prawdziwa prawica ( ͡º ͜ʖ͡º)

[paczajki]

1. kataster i polowa problemu z glowy, po co tu #!$%@?ć
2. rozliczać "zielone" korpo - jak są takie zielone, to niech przestawią tryb na pracę zdalną, wtedy nie ma parcia na lokalizację

[mareksa666]

@paczajki: zielone korpo? :D

[kzabor]

@editores: kataster jest dobry, bo opakowany powinien być majątek, a nie praca. Przecież jak ktoś ma duży majątek to tanio go powiększa, np dokupuje kolejne mieszkanie. Osoba wchodząca bez kapitału nie ma żadnych szans. To samo z korpo, wykupują małych bo płacą niższe podatki.