Może i poza boiskiem fajny z niego gość, ale jego zachowanie na boisku (jak i wielu innych piłkarzy) jest śmieszne, sam często gra ostro, ale jak ktoś na nim zagra podobnie, to jest płacz. Zdarza mu się symulować faule. Ja rozumiem, że w piłce liczy się wynik, jak się wygra ważny mecz po symulowanym faulu w polu karnym, to ludzie nie będą pamiętać symulowania, ale wygraną, lecz to nie jest TO, o
Ludzie rozumiem te sytuacyjne dowcipy o czarnych też mnie śmieszą. Ale trzeba wiedzieć kiedy przystopować i ci którzy tego nie wiedzą to zwykli rasiści.
Lubię Manuela, ten wywiad potwierdza, że to fajny facet, ale mimo wszystko nie widzę możliwości by on grał w naszej reprezentacji. Nie wiem kogo to był pomysł, Arboleda jeszcze kilka sezonów temu latał po boisku z flagą Kolumbii, a teraz niby chce grac dla nas?
@Zabatrawiasta: Większość z tych czarnych zawodników urodziło się i wychowało się we Francji. Co byście nie mówili to Francuzi. Ich rodzice przyjechali nad Sekwanę z byłych kolonii, a oni są pełnoprawnymi obywatelami. Podobnie jest z kadrą Niemiec, jedyny naturalizowany zawodnik to Cacau, ale on od lat mieszka w Niemczech i w ogóle to jest inna sytuacja niż Olisadebe(tu akurat byłem za, ale miałem 11 lat?) Roger, czy Arboleda.
@parachutes: To teraz jeszcze zobacz w jakim wieku wyjechali do Niemiec. Piłkarsko uksztaltowali się właśnie za naszą zachodnią granicą i nie ma tu co ich porównywac do Arboledy, który przyjechał mając 26 lat.
Nie takie rzeczy zdarzaly sie juz na boisku. Nawet najwieksi pilkarze daja sie czasem sprowokowac, np Zidane. Osobiscie nic do goscia nie mam. Do reprezentacji to chyba nie ma sensu go w taiej formie brac.
A tak przy okazji - ciekawe jak oni ze Smolarkiem sie nawzajem rozumieli, bo Ebi tez najlepiej po polsku nie mowi...
Komentarze (65)
najlepsze
Niestety już dawno w piłce nie chodzi o ładną grę i honor tylko o dużą kasę...
z drugiej strony i tak ma anielską cierpliwość, jeżeli prawda z tym rasizmem na boisku
Ściśnij mocno swe poślady
bo inaczej będzie bieda -
już Cię dojrzał, już wyczaił
z palcem biegnie Arboleda.
...On gra ostro i uczciwie,
w starciu z nim nie leżą trupy,
lecz gdy staniesz mu na drodze
palec wsadzi Ci do dupy.
Więc posłuchaj mnie piłkarzu,
do Ciebie jest moja mowa -
chcesz by
A tak przy okazji - ciekawe jak oni ze Smolarkiem sie nawzajem rozumieli, bo Ebi tez najlepiej po polsku nie mowi...