Wizyta w dystopijnej szkole w Chinach
Dzieci są zmuszane do zakładania opasek, które mierzą ich zaangażowanie w lekcje i czy są skoncentrowane. Dane te są wysyłane bezpośrednio do rodziców.
XKHYCCB2dX z- #
- #
- #
- #
- #
- 205
Dzieci są zmuszane do zakładania opasek, które mierzą ich zaangażowanie w lekcje i czy są skoncentrowane. Dane te są wysyłane bezpośrednio do rodziców.
XKHYCCB2dX z
Komentarze (205)
najlepsze
https://odysee.com/@livingfreedom:3/ffm-3rd
Phi, po Chinach to się spodziewałem że szkoła zbiera dane i słabo prosperujących odsyłają do kamieniołomów. Albo ewentualnie jak dziecko nie uważa na jakiejś lekcji o Mao to po dzwonku na przerwę wchodzą smutni panowie i zabierają do łagru.
Czy coś takiego wyszłoby na zewnątrz gdyby Chiński rząd na to nie pozwolił? Czemu oni by chcieli coś takiego pokazywać na zewnątrz?
Dlaczego Chiny chciałyby to ukryć? To jest zgodne z linią chińskiej propagandy.
Chiny bardzo chcą być widziane jako światowy lider, jak USA. Dlatego np przedstawiają jakieś swoje "plany pokojowe" dotyczące wojny na Ukrainie, mimo że nikt ich nie chce. Podobnie chcą być widziani jako lider technologiczny. Obecnie modne jest AI. Chiny bardzo boli np taki Chat GPT. Zauważ, że często pada w reportażu wyrażenie "AI", mimo że tu nie ma