Posiadam, a raczej posiadałem kont w programie Lojalnościowym KLUB DOM sklepu Leroy Merlin. Na koncie miałem uzbierane punkty i bony, które pozwoliły mi uruchomić rabat 10% na wszystkie zakupy w danym dniu. Tak tez zrobiłem, dokonując zakupów za kilka tysięcy złotych. Dodatkowo podzieliłem się moim rabatem z upoważnionymi osobami wysyłając im numer karty w prywatnej wiadomości na Messengerze. Karta nie została publicznie udostępniona na żadnej grupie, forum itd
Wielokrotnie korzystałem z kogoś zniżek, teraz miałem sam takie zniżki więc postanowiłem w sposób ZGODNY Z REGULAMINEM podzielić się z innymi upoważnionymi przeze mnie osobami.
Wspomniałem, że posiadałem. Ponieważ LEROY MERLIN zablokował mi konto z saldem punktów około 6000-7000 i bonami na kwotę około 1500 zł. Nie potrafiąc wskazać złamanego punktu regulaminu.
Leroy Merlin olewa odpisanie na reklamację i nie respektuje własnego regulaminu. Próbuje wmawiać rzeczy, które nie miały miejsca.
W skrócie bo tekstu może być trochę więcej.
27.03 - zablokowanie konta programu KLUB DOM
27.03 / 28.03 - prowadzona rozmowa telefoniczna, dociekanie informacji który punkt regulaminu złamałem. Brak wskazania złamanego puntu regulaminu. Leroy Merlin wysyła mi fragment regulaminu, który nie zgadza się z regulaminem na ich stronie! Co potwierdza w rozmowie pracownik. Dodatkowo wysyła mi screena z udostępnioną karta z grupy na FB - na screenie jest tylko info ze posiadam zniżkę, nie ma tam udostępnienia karty. Więc dostaję drugiego screena z rzekomym udostępnieniem karty. Na screenie jest moja karta ale UWAGA!!! jest to screen z rozmowy prywatnej na Messengerze. Czyli od osoby, której wysłałem kartę świadomie. Wysłanie takiej karty w prywatnej wiadomości było automatycznie upoważnieniem takiej osoby do posługiwania się nią. Pani Joanna uważa jednak, że jest to publiczne (no dobra pewnie sam Mark Zuckerberg nie ma nic lepszego do roboty i czyta moje prywatne wiadomości.)
28.03 - wyslana mailowo reklamacja (poniżej treść reklamacji, punkty regulaminu kóre wskazują, ze udostępnienie upoważnionej osovbie mojej karty jest dozwolone itd).
29.03 - potwierdzenie otrzymania reklamacji i przekazanie jej do działu prawnego przez Panią Joannę G. wraz z informajcą, że wróci do mnie z odpowiedzią lub skontaktuje się ze mną bezpośrednio dział prawny.
19.04 - wysłane mailowo pismo o odblokowanie konta. Z racji braku odpowiedzi w ustawowym terminie jak i terminie z regulaminu - reklamację uznaje się za zasadną i uznaną.
Informacyjnie daty powiązane z reklamacją:
Data wysłania reklamacji w formie elektronicznej: 28.03.2023
Data rozpoczęcia biegu sprawy reklamacyjnej (liczona od dnia następnego po wysłaniu reklamacji): 29.03.2023
14 dniowy termin rozpatrzenia reklamacji upłynął w dniu: 11.04.2023
7 dniowy termin dostarczenia odpowiedzi na reklamację na trwałym nośniku upłynął w dniu: 18.04.2023
19.04 - informacja mailowa od Leroy Merlin od że stanowisko LM zostało mi przedstawione w dniu 27.03.2023 (odpowiedzieli na reklamację dzień przed jej złożeniem !!! Leroy Merlin wynalazł maszynę do podróży w czasie).
19.04 - wysłany mail, że jak Leroy Merlin mógł odpowiedzieć na reklamację 27.03.2023, skoro wysłałem ją dopiero 28.03.2023. Przytaczam informację, że Pani Joanna G. potwierdziła otrzymanie reklamacji w dniu 29.03.2023, przekazanie jej do działu prawnego oraz że ona lub dział prawny ze mną się skontaktuje.
20.04 - Dostaję wiadomość od Pani Eweliny N., że nie jest w stanie przekazać innej informacji niż tą którą już dostałem.
Link do pliku PDF z pełnym opisem (jest jakiś problem na dodanie całości na wykop.pl)
https://drive.google.com/file/d/1JGVQdJrrbiRO-B4RUx9DAX34VzaYph3u/view?usp=sharing
Podsumowując.
Wiem, że nie złamałem regulaminu programu KLUB DOM. To że pozwala on upoważniać inne osoby do korzystania z karty nie jest zabronione regulaminem.
To że komuś się to nie podoba, że można upoważnić inną osobę do korzystania z karty to już jego własny problem. Jeśli LEROY MERLIN zmieni zapis regulaminu, który będzie tego zabraniał to wtedy będzie to zabronione. Tutaj wskazówka/rada do LEROY MERLIN bo po całej sytuacji wiem, że mają problem z datami i czytaniem ze zrozumieniem - jak zmienicie regulamin to on nie działa wstecz!!
Leroy Merlin nie odpowiada na reklamację w ustawowym terminie i w terminie wskazanym w swoim regulaminie. Nic sobie z tego nie robią, traktując klienta jak debila. Cytując klasyka "Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?".
Kłamie o fakcie udostępnienia karty w miejscu publicznym.
W trakcie rozmowy wymyśla dodatkowe warunki/wymagania jak wspomniane pisemne upoważnienie.
Tak, ludzie mają większe problemy i zmartwienia. Ale ja postanowiłem dopiąć swego - powołując się na swoje prawa jak i ich regulamin.
Nie będzie LEROY pluł klientom w twarz.
W nawiązaniu do działań Leroy Merlin, może trzeba zmienić nazwę procesu reklamacji na SPECJALNA OPERACJA REKLAMACYJNA...
W dniu dzisiejszym napisała do mnie kolejna Pani, która w ten sam sposób upoważniła innych do swojej zniżki i zostało jej zablokowane konto. Proszę śmiało składać reklamację.
Komentarze (36)
najlepsze
Czego się spodziewałeś po onuco-filskiej francuskiej kolaborującej z nazistami firmie? Nie masz Polaka który by ci sprzedał?
Dobrze ci tak. Cierp. Może nie kupisz więcej u nich. No chyba że jesteś bardzo bardzo glupi.
PS: poza laniem cię za głupotę, trzymam kciuki za sponiewieranie ich w jak największym możliwym wymiarze i udanej reklamacji.
Może jeszcze z kosmitami?
skąd mieli twoje prywatne rozmowy?
Czary Mary ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Gość któremu wysłałeś zdjęcie je udostępnił, myśle ze wiesz w którą strone kierować reklamacje.
Natomiast fakt, sposób obsługi reklamacji powinien być poprawiony.