USA: policja pomyliła adres i zastrzeliła mężczyznę

Został zastrzelony po otwarciu drzwi, bo trzymał w ręku broń (dość normalne gdy ktoś w nocy wali do drzwi). Próbowali też zastrzelić krzyczącą żonę ale nie trafili

- #
- #
- #
- #
- 159
Został zastrzelony po otwarciu drzwi, bo trzymał w ręku broń (dość normalne gdy ktoś w nocy wali do drzwi). Próbowali też zastrzelić krzyczącą żonę ale nie trafili
Komentarze (159)
najlepsze
@hijack5671: Nie, wtedy będę mówił inaczej. Z tym że jak Ciebie tak potraktują to powiem to samo. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie pomaga że pomimo ewidentnego problemu z dostępem do broni nadal nic z tym nie robią.
- Jak pech to, pech. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tak cztery setki
Okazuje się, że odpowiednio traktując obywatela można właściwie zabić każdego zawsze powód się znajdzie, już widzialem filmik jak zabijaja faceta w spodniach bez paska bezbronnego co chcial podciagnac spodnie co mu zlatywały... itd etc. zawsze winna ofiara, bo przeciez wystarczy sluchac sie polecen a mili panowie nie zastrzela... sorry ale nie tak powinno to byc zorganizowane...
@kropek: Tak zabili William'a Coopera. Byłego wojskowego, który ujawniał publicznie poufne informacje. Podjechał pod jego dom agent FBI, obserwował go, a gdy William do niego chciał podejść to go zastrzelił jako w ramach samoobrony i nie wykonywania poleceń.
@Ulfric_Stormcloak: nie ma szans, ofiara nie ma odpowiedniego koloru skóry
w normalnym świecie jest to irracjonalne ale Ameryka nie jest normalna ...
Z matematycznego punktu widzenia oceniając skale autodestrukcji w ich populacji odstrzał niewinnego to rachunek wliczony w koszta z subiektywnego to quasi totalitaryzm.
hehehe no zabiłem chłopa w jego domu hehehe ...
Macie kolejny przypadek
Koleś pomylił auta i wsiadl do nie tego co trzeba.
Przeprosił, wyszedł poszedł do właściwego
Przyjechał szeryf i pomocnik i gościa ZASTRZELILI.
Prokurator uznał że było ok
Szeryf odznaczył pomocnika PURPUROWYM SERCEM, bo się w nos i palca zranił...
Zwykły dzieciak z lękami i szeryf z kompleksem wladzy
Niespecjalnie widać tu jakieś kompleksy, bardziej po prostu... wypadek. Jeśli można coś zarzucić policjantom, to to że nie dość wyraźnie powiedzieli, że są z policji.