Xi Jinping chce wojny. Amerykanie uważają, że to nie jest machanie szabelką
Świat powinien potraktować go poważnie - uważają analitycy Foreign Affairs.
pilur z- #
- #
- #
- #
- 227
Świat powinien potraktować go poważnie - uważają analitycy Foreign Affairs.
pilur z
Komentarze (227)
najlepsze
Amerykanie mówią na łamach tego czy tamtego magazynu „Xî chce wojny”.
Teraz „Xi” wyrazi oburzenie zimnowojenną retoryką oraz stwierdzi ze Chiny nigdy nie były stroną atakująca i obarczy USA jako tego który dąży do wojny.
USA dostaną jasny sygnał że Xi wojny nie chce ale muszą czuwać na wypadek gdyby XI bluffował.
I za 3 miesiące znowu pojawi
@LukaszZelezny: a może właśnie skoro wszyscy to wiedzą i myślą, że wojny nie będzie jednak Chińczycy naprawdę przygotowują sie do wojny?
https://www.voanews.com/a/are-americans-growing-weary-of-supporting-ukraine-in-war-with-russia-/6927596.html
I republikanie i demokraci muszą się liczyć z głosami wyborców.
USA i Chiny żyją w symbiozie. Chińczycy masowo kupują obligacje amerykańskie obniżając w USA stopy procentowe przez co pozwalają Amerykanom żyć na tani kredyt, za który kupują chińskie produkty. Chińczycy mają pracę i dodatnie saldo eksportu plus możliwość "pożyczania" sobie rozwiązań technicznych. Zbyt gwałtowny odwrót USA od tej symbiozy może wywołać wojnę, innego powodu nie widzę. Po ewakuacji biznesu