Plebiscyt na Górnym Śląsku. Triumf demokracji? Raczej pogwałcenie woli Ślązaków
Za nami już 102. rocznica najważniejszego głosowania w historii Górnego Śląska. Dziś, po tylu latach dyskusja o tym wydarzeniu jest nadal żywa, ale co jeśli powiemy wam, że dużo mitów obrosło wokół plebiscytu i trudno jest powiedzieć, kto tak naprawdę wygrał?
Slazag z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 30
Komentarze (30)
najlepsze
Były dobrym sposobem, by sprawdzić w jakim kraju ludzie ze spornego terytorium chcą mieszkać. Wyniki były ciekawe, bo w większości niemieckojęzyczni mieszkańcy z Sopronu chcieli żyć na Węgrzech, słoweńskojęzyczni mieszkańcy Karyntii woleli Austrię niż unię z Serbami. Na Mazurach emigranci z Mazowsza opowiedzieli się zdecydowanie z Niemcami. Chyba tylko w plebiscyt w Szlezwiku podzielił region "sprawiedliwie".
Jeśli chodzi o Górny Śląsk to plebiscyt był
pytam ale jak?
Nie ma mowy. Kiedy zażyczysz sobie konkretów to dostajesz inwektywy albo odpowiada echo. Taka stuprocentowa reguła. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Aster1981:
Po przegranym plebiscycie Polacy zorganizowali kolejne powstanie. Bo "sąd sądem ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie".
Nie. O rzekomej "wojnie domowej" bredzą tylko najbardziej skrajni ludzie ze środowisk dookoła RAŚ. Większość z tych oszołomów od "wojny domowej" nawet nie ma śląskich przodków, tylko sprowadziła się za Gierka a teraz chce nas uczyć śląskości XD
A potem "autor" odlatuje i uważa, że głosy emigrantów mieszkających od lat w Niemczech "IM SIĘ PO PROSTU NALEŻAŁY" XD. Nie.
Głosy emigrantów dopuszczono na wniosek Polski.